piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaWiadomościPolskaTIR z pomocą humanitarną dla migrantów na Białorusi zawrócony spod granicy

TIR z pomocą humanitarną dla migrantów na Białorusi zawrócony spod granicy

Samochód ciężarowy z pomocą humanitarną dla migrantów przebywających na Białorusi już nie stoi przy przejściu granicznym w Bobrownikach. Został zawrócony do najbliższej składnicy RARS. Tam czeka na zgodę strony białoruskiej na wjazd.

Ciężarówka z polską pomocą humanitarną przeznaczoną dla uchodźców na Białorusi przed przejściem granicznym w Bobrownikach, 24 sierpnia. Fot. Artur Reszko/PAP

„Nie otrzymaliśmy zgody (na wjazd na Białoruś – PAP). MSZ wystosował kolejną notę, a my przeparkowaliśmy transport do naszej najbliższej składnicy i tam oczekujemy na zgodę Białorusi” – poinformował PAP w niedzielę prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

Jeszcze w sobotę wczesnym popołudniem ciągnik siodłowy z naczepą okrytą czerwona plandeką stał na parkingu przy drodze prowadzącej do przejścia granicznego w Bobrownikach. W transporcie przygotowanym przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych są m.in. namioty, łóżka, koce, odzież i środki ochrony osobistej. W niedzielę już nie było na parkingu TIR-a z transportem RARS.

W piątek prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski przekazał PAP, że została wysłana kolejna nota do władz białoruskich z prośbą o decyzję.

Po stronie białoruskiej na granicy, na wysokości polskiej miejscowości Usnarz Górny, od kilkunastu dni koczuje grupa cudzoziemców. Według informacji Straży Granicznej są tam co najmniej 24 osoby. Przed odwrotem w głąb Republiki Białorusi zagradzają im drogę białoruskie służby. Przejścia na polską stronę pilnują nasi żołnierze i funkcjonariusze Straży Granicznej.

Transport zawiera, m.in. namioty, łóżka, koce, odzież i środki ochrony osobistej, które mają zostać przekazane cudzoziemcom koczującym od trzech tygodni tuż przy granicy z Polską na wysokości Usnarza Górnego. Cudzoziemcy chcą się dostać do Polski i deklarują chęć ubiegania się o udzielenie im ochrony międzynarodowej. Osoby te nie są wpuszczane do Polski, a jednocześnie nie chcą cofnąć się w głąb Białorusi. Przy koczowisku stoją białoruscy funkcjonariusze, którzy – jak pokazują nagrania opublikowane przez Straż Graniczą – podają cudzoziemcom żywność.

W ubiegłą niedzielę polskie MSZ skierowało do strony białoruskiej notę dyplomatyczną, w której oferuje pomoc humanitarną dla migrantów. Białoruś odmówiła zgody na wjazd konwoju na jej terytorium.

Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecydował w środę, że Polska musi zapewnić migrantom koczującym przy jej granicy żywność, ubrania, opiekę medyczną i – jeśli to możliwe – tymczasowe schronienie.

„Jednocześnie środki te nie powinny być rozumiane jako wymóg”, by Polska wpuściła tych migrantów na swoje terytorium – dodał ETPC.

Wojciech Kamiński/PAP

spot_img

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -