W tym roku Straż Graniczna zidentyfikowała już 85 domniemanych ofiar handlu ludźmi wykorzystanych do pracy przymusowej – poinformowała formacja we wtorek. Rocznie na całym świecie ofiarami handlu ludźmi pada około 2 mln osób na całym świecie, z czego jedna trzecia to dzieci.
We wtorek przypada Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi. „18 października przypominamy o tym, że niestety, ale zjawisko handlu ludźmi wciąż istnieje. W tym roku funkcjonariusze SG zidentyfikowali już 85 domniemanych ofiar handlu ludźmi wykorzystanych do pracy przymusowej” – podkreśliła Straż Graniczna.
Jak wskazała, handel ludźmi nazywany jest współczesnym niewolnictwem, a według danych ONZ to trzecim pod względem dochodów nielegalny biznes (po handlu bronią i narkotykami). „Ofiarami handlu ludźmi pada rocznie około 2 mln osób na całym świecie, z czego jedna trzecia to dzieci. Jest najokrutniejszym rodzajem przestępstw przeciwko wolności i godności człowieka” – podkreśliła SG.
Formacja wyjaśniła, że do najbardziej znanych współcześnie form wykorzystania ofiar zalicza się wykorzystanie w pracy lub usługach o charakterze przymusowym (praca przymusowa), prostytucji (tzw. seksbiznes), żebractwie, a także wykorzystanie do wyłudzania kredytów i świadczeń socjalnych, handlu organami czy zmuszanie do zawierania fikcyjnych małżeństw.
„Nasza formacja każdego roku ujawnia kolejne ofiary handlu ludźmi, w roku bieżącym, tj. 2022 prowadzonych jest kilka dużych wielowątkowych i transgranicznych śledztw, w ramach których ujawniane są nowe osoby wykorzystane w procederze handlu ludźmi. Do chwili obecnej (październik 2022 r.) zidentyfikowano już 85 domniemanych ofiar handlu ludźmi wykorzystanych do pracy przymusowej” – poinformowała SG.
Jak przekazała, we wcześniejszych latach ofiary pochodziły głównie z krajów Europy Wschodniej, ale obecnie to przede wszystkim cudzoziemcy z krajów Ameryki Południowej.
„Najintensywniej rozwijającą się obecnie formą wykorzystania osób w ramach przestępstwa handlu ludźmi jest praca przymusowa, związana bardzo często z wakacyjnymi zagranicznymi wyjazdami w celu poszukiwania lub podjęcia pracy. Warto podkreślić, że przy bardzo dynamicznym rozwoju nowych technologii miejscem werbowania osób do wyjazdu za granicę coraz częściej staje się internet” – wyjaśniła Straż Graniczna.
Agnieszka Ziemska/PAP