środa, 27 listopada, 2024
Strona głównaDziałySylwetkiPolska ma dwóch nowych błogosławionych!

Polska ma dwóch nowych błogosławionych!

Papież Franciszek włączył do grona błogosławionych kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski, oraz Elżbietę Różę Czacką – fundatorkę Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.

Msza beatyfikacyjna kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz matki Elżbiety Róży Czackiej odprawiona została w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie 12 września. Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się z udziałem najwyższych władz państwowych – prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu oraz członków rządu. W czasie liturgii papieski delegat kard. Semeraro wygłosił w języku łacińskim formułę beatyfikacyjną. Następnie zostały odsłonięte portrety beatyfikacyjne nowych błogosławionych. W homilii kard. Semeraro przypomniał, że „Polska ofiarowała i ofiaruje Kościołowi, na przestrzeni różnych epok, wybitne postacie świętych, bożych mężczyzn oraz kobiet”. Kim są zatem nowi polscy błogosławieni? Przedstawiamy ich sylwetki.

Prymas Tysiąclecia

Stefan Wyszyński urodził się w 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem. W 1917 r. podjął decyzję o wstąpieniu do seminarium. 3 sierpnia 1924 r. został wyświęcony na kapłana. Mszę prymicyjną odprawił na Jasnej Górze. W kolejnych latach kontynuował naukę, angażował się również w wiele inicjatyw społecznych. Podczas II wojny światowej był kapelanem w szpitalu polowym dla żołnierzy Armii Krajowej w Laskach k. Warszawy.

W lutym 1945 r. Stefan Wyszyński został rektorem odrodzonego Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. W marcu 1946 r. mianowany został biskupem lubelskim, a sakrę biskupią przyjął 12 maja tego samego roku na Jasnej Górze. W swoim herbie biskupim umieścił słowa „Soli Deo” („Bogu Jedynemu”). W 1948 r. został mianowany arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim oraz prymasem Polski. Tuż po objęciu przez Stefana Wyszyńskiego godności prymasa władze komunistyczne przystąpiły do zmasowanych represji wobec Kościoła. Prymas starał się prowadzić dialog z władzami, by nie dopuścić do eskalacji konfliktu i w efekcie do rozlewu krwi. 12 stycznia 1953 r. Pius XII włączył go do Kolegium Kardynalskiego.

9 lutego 1953 r. komuniści ogłosili dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych jedynie za zgodą władz. Wobec jawnej ingerencji w wewnętrzne życie Kościoła biskupi polscy wystosowali list, w którym znalazły się słynne słowa: „Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus!” (Nie pozwalamy). W związku z tym prymas Wyszyński został internowany i kolejne trzy lata spędził w odosobnieniu.

Opracował i przeprowadził w Polsce wielki program duszpasterski, na który złożyły się Jasnogórskie Śluby Narodu, dziewięcioletnia Wielka Nowenna oraz obchody Milenium Chrztu Polski.

Podczas internowania opracował program odnowy życia religijnego w Polsce, zawarty w idei Jasnogórskich Ślubów Narodu. Przygotował dziewięcioletnią Wielką Nowennę przed obchodami Milenium Chrztu Polski, której ważnym elementem była peregrynacja kopii Obrazu Jasnogórskiego po parafiach w całej Polsce.

Brał udział w dwóch konklawe roku 1978. Po wyborze Jana Pawła II na placu św. Piotra doszło do pamiętnej sceny, gdy Jan Paweł II uklęknął przed próbującym oddać mu hołd prymasem. Stefan Wyszyński był jednym z twórców programu pielgrzymki Jana Pawła II, która odbyła się już w czerwcu 1979 r. W spotkaniach z Ojcem Świętym wzięło wtedy udział ok. 13 mln Polaków. W latach 1980-1981 pełnił rolę mediatora między Solidarnością a władzami.

„Taki Człowiek zdarza się raz na tysiąc lat” – te słowa wypowiedział papież Jan Paweł II w roku śmierci kard. Wyszyńskiego. Prymas zapisał się w historii jako jedna z największych postaci w dziejach polskiego Kościoła.

Matka Niewidomych

Róża Czacka urodziła się 22 października 1876 roku w Białej Cerkwi (obecnie Ukraina). Od dzieciństwa miała problemy ze wzrokiem, mimo licznych operacji, całkowicie straciła go w wieku 22 lat. Ze środowiska rodzinnego wyniosła gruntowne i wszechstronne wykształcenie, ideały pracy patriotycznej i społecznej oraz żywą, pogłębioną intelektualnie wiarę. Być może dlatego utrata wzroku nie załamała jej. Róża rozpoczęła zdobywanie wiedzy na temat osób niewidomych. Nauczyła się alfabetu Braille’a i podjęła intensywną autorehabilitację, by osiągnąć maksimum samodzielności. Odbywała zagraniczne podróże do Francji – kolebki ruchu tyflologicznego, do Belgii, Austrii, Szwajcarii i Niemiec, a ze specjalistycznych czasopism i książek poznawała doświadczenia angielskie i amerykańskie. W 1911 roku założyła Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi.

Lata I wojny światowej spędziła w Żytomierzu. Wtedy pojawiła się u niej myśl o podjęciu życia zakonnego oraz o powołaniu nowego zgromadzenia zakonnego, które służyłoby ludziom niewidomym. W 1917 roku Róża Czacka przyjęła habit franciszkański. W maju 1918 roku wróciła do Warszawy jako siostra Elżbieta. Po uzyskaniu koniecznych pozwoleń rozpoczęła przyjmowanie kandydatek do nowego zgromadzenia, które od 1 grudnia 1918 roku zaczęło istnieć jako Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Jego charyzmatem stała się służba ludziom niewidomym i wynagradzanie za duchową ślepotę świata.

W 1922 roku, dzięki otrzymanej darowiźnie kilku mórg ziemi w Laskach, matka Elżbieta rozpoczyna budowę zakładu dla niewidomych. W 1926 r. zainicjowano w Laskach budowę internatu, tzw. „Domu Chłopców”. W 1927 r. powstała tam drukarnia brajlowska. Do wybuchu II wojny światowej Laski stają się nowoczesną placówką dającą niewidomym wychowankom wykształcenie podstawowe i zawodowe, pozwalające na samodzielne i niezależne finansowo życie, przywracające im ludzką godność.

Pod koniec września 1939 r. została ciężko ranna podczas bombardowania w Warszawie. Konieczna była operacja usunięcia gałki ocznej – przeprowadzono ją bez narkozy i bez żadnych środków znieczulających, których w stolicy już dawno zabrakło…

Lata powojenne były trudne. Nowa władza będzie utrudniała działalność instytucji o wyraźnie katolickim profilu. W grudniu 1948 r. matka Czacka przeszła pierwszy wylew. W 1950 r. ze względu na stan zdrowia zrezygnowała z funkcji przełożonej. Ostatnie 10 lat życia m. Elżbiety to lata ciężkiej choroby z aspektami demencji, powolnego umierania i cierpienia ofiarowywanego w intencji Dzieła.

Zmarła w opinii świętości 15 maja 1961 r. Podczas uroczystego pogrzebu homilię wygłosił Prymas Stefan Wyszyński rozpoczynając ją od słów „Przedziwny jest Bóg w świętych swoich!”. Zakład w Laskach działa do dziś, pomagając niewidomym dzieciom zyskać maksimum samodzielności.

Joanna Szybiak

Poprzedni artykuł
Następny artykuł