poniedziałek, 25 listopada, 2024
Strona głównaPoloniaConnecticutPolonia poruszona śmiertelnym wypadkiem

Polonia poruszona śmiertelnym wypadkiem

We wtorek, 29 czerwca, około godz. 7:00 pm w New Britain doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym, wskutek którego zginął Polak, 53-letni Henryk Gudelski. Podczas rutynowego treningu, gdy biegł chodnikiem nieopodal skrzyżowania East Street i Belden Street, uderzył w niego jadący z dużą prędkością samochód. Kierowca i towarzyszący mu pasażer uciekli z miejsca zdarzenia. Polak został w stanie krytycznym przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon.

53-letni Henryk Gudelski był zapalonym biegaczem. Zginął podczas treningu – gdy biegł po chodniku został potrącony przez 17-letniego kierowcę uciekającego skradzionym autem, który zbiegł z miejsca wypadku. Fot. facebook.com

Lokalną społeczność o tragedii poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych partnerka zmarłego Alina Jabłońska. „Wczoraj, 29 czerwca, o godzinie 7 pm odszedł od nas Henryk Gudelski. Zginął śmiercią tragiczną potrącony przez samochód podczas treningu. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Odeszła największa miłość mojego życia, wielki Polak i patriota” – napisała na Facebooku. Wiadomość poruszyła lokalną Polonię, której śp. Henryk Gudelski był rozpoznawalnym i zaangażowanym członkiem. Pod postem pojawiło się kilkaset komentarzy z wyrazami współczucia.

Nazajutrz po wypadku policja ujęła sprawcę wypadku. Kierowcą okazał się 17-letni mieszkaniec New Britain. Poruszał się skradzionym w Hartford autem, a na stacji benzynowej w Plainville ukradł jeszcze leżący w innym aucie portfel. Właściciel skradzionego portfela ruszył za nim w pościg. Nastolatek uciekając, coraz bardziej przyśpieszał, aż w końcu rozpędzonym autem uderzył w poruszającego się po chodniku Henryka Gudelskiego, zabijając go praktycznie na miejscu.

Jak podał do wiadomości szef policji w New Britain Christopher Chute, sprawca wypadku był w ciągu ostatnich trzech lat aż 13 razy aresztowany w związku z różnymi wykroczeniami – od kradzieży samochodów, przez napaść z nożem w ręku i posiadanie narkotyków. Mimo tak długiej kryminalnej historii ani razu nie trafił do więzienia. W rozmowie z mediami oficer Chute stwierdził, że nastolatek czuł się bezkarny. – Ośmiela ich to, że za swoje czyny nie ponoszą żadnych konsekwencji. Dosłownie się z nas śmieją. Wiedzą, że najwyżej zostaną aresztowani i za chwilę wypuszczeni z aresztu – powiedział szef policji odnosząc się do młodocianych przestępców.

Na sytuację bardzo ostro zareagowała też burmistrz New Britain Erin Stewart. „Dość tego. Prawo musi się zmienić. Władze stanowe i gubernator muszą w końcu zwrócić uwagę na to, że niewinni ludzie umierają z powodu przestępców, którzy nie mają szacunku dla życia. Nie obchodzi mnie, w jakim wieku są przestępcy, odpowiedzialność jest odpowiedzialnością i ktoś musi zacząć tę odpowiedzialność zacząć egzekwować. Obecny system nie działa, gubernatorze Lamont! Wzywam do zwołania specjalnych obrad, aby zmienić niedziałające prawo” – napisała na Facebooku. 

Ujętemu przez policją kierowcy postawiono już zarzuty. Jest oskarżony o napaść pierwszego stopnia, brawurową jazdę i kradzież pierwszego stopnia. Policja wciąż poszukuje drugiego ze sprawców – pasażera skradzionego auta. Osoby, które mają wiedzę na temat miejsca jego przebywania, proszone są o kontakt z policją w  New Britain dzwoniąc na numer (860) 826-3131 lub anonimową linię (860) 826-3199.

Przyjaciele rodziny śp. Henryka Gudelskiego założyli zbiórkę na portalu GoFundMe w celu pomocy w pokryciu kosztów pogrzebu. Każdy, kto chciałby w ten sposób wesprzeć rodzinę zmarłego, może wpłacić donację na: www.gofundme.com/f/tragic-death-of-henryk-gudelski

Redakcja „Białego Orła” składa najszczersze kondolencje Rodzinie i Bliskim śp. Henryka Gudelskiego. Poruszeni tą tragedią, łączymy się w bólu i modlitwie i przekazujemy wyrazy otuchy.   

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -