Nowy Jork może stać się jednym z pierwszych stanów w Stanach Zjednoczonych, który uchwali pakiet nowych ograniczeń dotyczących posiadania i zakupu broni. Jest to bezpośrednia reakcja na niedawne strzelaniny, do których doszło w Buffalo i Teksasie.
Nowe przepisy, o które zabiegają zarówno demokratyczna gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul, jak i liberalna legislatura stanu, mają zaostrzyć już istniejące nowojorskie ograniczenia dotyczące posiadania broni, a także wprowadzić nowe. Wśród proponowanych zmian znalazło się m.in. podniesienie wieku z 18 do 21 lat w przypadku osób chcących zakupić karabiny półautomatyczne – takie, jak te użyte w ostatnich strzelaninach. Stanowi prawodawcy planują uchwalić pakiet jeszcze przed zakończeniem obecnej stanowej sesji ustawodawczej.
Tempa pracom nad ustawą nadaje sytuacja polityczno-społeczna w stanie i kraju, sprzyjająca wprowadzeniu obostrzeń tego typu. Niecały miesiąc temu w drugim co do wielkości mieście stanu, Buffalo, doszło do strzelaniny w supermarkecie, w której zginęło 10 osób. Był to rasistowski atak, któremu nie zapobiegły już istniejące przepisy.
WEM