Prawie 30 milionów dolarów w funduszach emerytalnych – właśnie tyle mieli stracić nowojorscy pracownicy, w tym nauczyciele, policjanci i strażacy, w związku z upadkiem Silicon Valley Bank. Jak wynika z danych dostarczonych przez Bureau of Asset Management, straty poniosło głównie 5 miejskich funduszy emerytalnych, które według stanu na 31 stycznia 2024 r. ulokowały swoje fundusze – na łączną kwotę 41,867,214 dolarów – w SVB.
Wśród największych funduszy, które ucierpiały na upadku banku, znalazły Teachers Retirement System z kwotą niemal 16 mln dolarów, New York City Employees’ Retirement System z prawie 13 mln dolarów i Police Pension Fund z około 9 mln dolarów.
Jak się okazało, środki skończyły się jako niezabezpieczone obligacje korporacyjne, które nie zostały zwrócone przez Federal Deposit Insurance Corporation.
Z danych przekazanych przez Bureau of Asset Management, podlegające comptrollerowi Bradowi Landerowi, zewnętrzni zarządzający aktywami sprzedali prawie wszystkie zainwestowane sumy między 31 stycznia a 1 maja, odzyskując około 14 milionów dolarów. Niestety 27.9 miliona dolarów należące do wcześniej wspomnianych funduszy zostało utracone.
WEM