Mieszkańcy Florydy w pierwszym tygodniu czerwca muszą mierzyć się z kolejnymi podwyżkami cen benzyny. Jak wynika z danych AAA, na terenie stanu padł nowy rekord. Średni koszt zakupu paliwa podskoczył o 7 centów, osiągając poziom 4.71 dolara za galon. W centralnej części stanu ceny są jeszcze wyższe. Dla przykładu: hrabstwo Seminole także odnotowało rekordy cenowe. Średnia to już 4.75 dolara.
W ostatnim tygodniu maja przeciętny koszt zakupu benzyny na Florydzie wynosił 4.58 dolara. W kwietniu było to 4.18 dolara, a w analogicznym okresie rok temu 2.86 dolara. Specjaliści z AAA oceniają, że do sytuacji doprowadziło kilka powodów. Są nimi głównie wywołane pandemią Covid-19 zakłócenie łańcucha światowych dostaw, a także wysoki popyt na surowiec. Na to nałożyła się także agresja zbrojna Rosji na Ukrainę.
Nie tylko Floryda mierzy się ze skokami cen benzyny. Stanowy rekord średniej padł w niedzielę 29 maja. Należał on do Kalifornii i wyniósł ponad 6.10 dolara za galon. Jak w czwartek 2 czerwca zwróciła uwagę agencja AP, koszty paliwa w 2022 roku są najwyższe w historii USA.
WEM