Minął rok od rozpoczęcia wojny w Ukrainie. Świat zareagował niemal natychmiast, przekazując doraźną pomoc humanitarną i militarną. Ale na uwadze trzeba mieć także ukraińskie dziedzictwo kulturowe, które również pilnie wymaga pomocy w zabezpieczeniu.
W tym właśnie celu Fundacja Kościuszkowska nawiązała współpracę ze Smithsonian Cultural Rescue Initiative, którego misją jest ochrona dziedzictwa kulturowego w obszarach szczególnie zagrożonych jego utraceniem. Dzięki udzielonemu wsparciu finansowemu i eksperckiemu, rozpoczęto akcję pomocową skierowaną do ukraińskich instytucji kultury, która umożliwi im zabezpieczenie cennych zbiorów.
– Dwa miesiące przygotowywaliśmy się do akcji przekazywania darów rzeczowych dla Ukrainy. Nasz zespół analizował potrzeby kilkudziesięciu instytucji w potrzebie. Planujemy kolejne dostawy darów do placówek muzealnych na terytorium całej Ukrainy – mówi Aleksandra Kujawska, dyrektor warszawskiego biura Fundacji Kościuszkowskiej.
Pierwsza dostawa 25 urządzeń służących do konserwacji delikatnych, szczególnie narażonych na zniszczenie eksponatów dotarła pod koniec lutego br. do Muzeum Narodowego im. Andrzeja Szeptyckiego we Lwowie. Muzeum to posiada obecnie największe zasoby sztuki ludowej i sakralnej ze wszystkich muzeów w Ukrainie. Transport zapewniła Fundacja Folkowisko, z którą już wcześniej Fundacja Kościuszkowska miała okazję współpracować.
– Patrząc na puste ściany w Muzeum Szeptyckiego, czuje się realny lęk przed tym, że dorobek kulturalny pokoleń może zostać utracony. Przed chwilą skończył się we Lwowie alarm lotniczy i rozpoczęła się nasza konferencja prasowa w muzeum. Jestem przekonany, że pomoc muzeom i instytucjom kultury, dzięki współpracy The Smithsonian i Fundacji Kościuszkowskiej przyczyni się realnie do ochrony zbiorów, a tym samym ochrony tożsamości naszych sąsiadów – mówił prezes Fundacji Kościuszkowskiej Marek Skulimowski podczas konferencji prasowej we Lwowie 27 lutego.
– Nasze muzea niosą pamięć o historii narodu. Pomagają nam zrozumieć, kim jesteśmy, kim byliśmy i kim będziemy – stwierdził z kolei podczas konferencji dyrektor lwowskiego Muzeum Szeptyckiego Igor Kozhan.
Informacja prasowa
opr. WEM
