Historia się powtarza. Tym razem nie w Polsce – jeszcze nie! – ale w Ukrainie, zaatakowanej przez Rosję, zmuszonej walczyć o swą niepodległość, płacącej za wolność cenę życia i krwi. 6 marca grupa Polonii zebrała się pod pomnikiem Katyń w Jersey City – jakże symbolicznym miejscu, przypominającym o ciosie w plecy, jaki Polsce zadała Rosja w 1939 r. – by wyrazić swój sprzeciw wobec wojny.
Organizatorami pokojowej manifestacji były Polska Fundacja Kulturalna oraz Komitet Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych. Uczestnicy przynieśli polskie flagi, banery oraz plakaty, w tym przedstawiający prezydenta Rosji Putina z charakterystyczną fryzurą i wąsami – nawiązującymi do przekonania, że stał się on Hitlerem XXI wieku.
– Polska od początku opowiedziała się przeciw rosyjskiej agresji, żądała zdecydowanych sankcji, zareagowała jako jedno z pierwszym zachodnich państw, mówiąc stanowcze nie wobec Rosji – przypomniano zebranym. – Polska mówi „nie” wojnie, my mówimy „nie” wojnie – podkreślono.
Podczas protestu odczytano wiersz Juliana Tuwina pt. „Do prostego człowieka”, a także uczczono minutą ciszy ofiary rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Polonijna manifestacja nie uszła uwadze lokalnych amerykańskich mediów – relacja z demonstracji ukazała się m.in. na kanale News 12 New Jersey.
JLS
Fot. facebook/Jadzia Kopala