Na fali nowych regulacji związanych z pandemią lobbyści z New Jersey wydali na wpływy polityczne niemal 100 milionów dolarów. Jest to trzecia najwyższa roczna kwota w historii stanu.
93.7 miliona dolarów wydali w 2021 roku lobbyści operujący w New Jersey. Fundusze trafiały zarówno do stanowych prawodawców, jak i biura gubernatora stanu – wynika z danych New Jersey Election Law Enforcement Commission. Równocześnie instytucja przekazała w czwartek 10 marca, że kwota ta jest trzecią najwyższą odnotowaną w historii stanu. Niepobity rekord padł w NJ 2020 roku i wynosi 106.8 milionów dolarów. Jeff Brindle, dyrektor wykonawczy ELEC, tłumaczy to trwającą nadal pandemią Covid-19.
Zgodnie z prawem lobbyści zobowiązani są do rejestrowania się i regularnego zgłaszania wydatków związanych z ich pracą – wywieraniu wpływu na poszczególnych ustawodawców i naciskaniu na administrację w związku z tworzonymi ustawami i przepisami. Wybuch pandemii w 2020 roku i wprowadzenie wielu nowych regulacji związanych z tym wyjątkowym stanem przyczyniły się do rekordowych wydatków na lobbing.
Wśród trzech instytucji, które przeznaczyły w 2021 roku najwięcej funduszy na lobbing na terenie New Jersey, znalazły się PSE&G, Horizon Blue Cross Blue Shield z New Jersey i Fuel Merchants Association z New Jersey. Odpowiednio wydały one niemal 2.6 miliona dolarów, 1.9 miliona dolarów i 1.4 miliona dolarów.
Według danych zebranych przez ELEC, wydatki sprzedawców paliw na lobbing wzrosły w 2021 roku o 980% w porównaniu z 2020. Jeszcze nigdy nie znalazły się one w pierwszej dziesiątce. Lobbyści z tej grupa reprezentują sprzedawców oleju opałowego i sprzeciwiają się planowi energetycznemu przygotowanemu przez gubernatora Phila Murphy’ego. Zgodnie z jego założeniem New Jersey ma wkroczyć na drogę do w 100 procentach czystej energii do roku 2050.
WEM