Ostatnia wizyta kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Białym Domu, jaka miała miejsce w czwartek 15 lipca, nie pominęła tematu otworzenia granic Stanów Zjednoczonych dla obywateli Unii Europejskiej. Pytanie padło ze strony Merkel, która domagała się wyjaśnienia kiedy Ameryka zmieni politykę odnośnie zakazu wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych dla Europejczyków, po tym jak Unia Europejska otworzyła granice dla zaszczepionych Amerykanów jeszcze w zeszłym miesiącu.
Biden zapewniał niemiecką kanclerz, że temat jest cały czas omawiany przez jego administrację i zespół zajmujący się tematem Covid – 19 i że w ciągu zaledwie kilku dni będzie w stanie ogłosić jaki ma plan odnośnie otworzenia granic. Merkel powiedziała podczas konferencji prasowej, że jakakolwiek zostanie podjęta decyzja, musi być ona długoterminowa, a nie taka, która będzie cofnięta w ciągu kilku dni.
Plany otworzenia amerykańskich granic dla zagranicznych turystów może pokrzyżować nowy wariant wirusa Cvid-19 znany jako „Delta”, który coraz szybciej się rozpowszechnia zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Po otwarciu granic Unii Europejskiej dla zaszczepionych obywateli USA w czerwcu, kraje europejskiej domagają się wzajemnego gestu ze strony Waszyngtonu. Podobne stanowisko zajęły organizacje reprezentujące branżę turystyczną w USA i linie lotnicze, które alarmują, że każdy kolejny tydzień zamkniętych granic jest kolosalnym ciosem dla branży, niosącym za sobą ogromne konsekwencje, między innymi utracone miejsca pracy.
Jeszcze wiosną ogólnokrajowe media w USA podawały, że zamiarem administracji Bidena jest przeczekanie z otwieraniem granic letniego sezonu turystycznego, aby sytuacja pandemiczna jeszcze bardziej mogła się ustabilizować zanim Stany Zjednoczone zaczną odwiedzać zagraniczni turyści.
Bez względu na to, jaką decyzję ogłosi Biały Dom na przestrzeni następnych kilku dni, branża lotnicza czy służby graniczne będą potrzebować zapewne czasu, aby wdrożyć nowe procedury, a do tego momentu sytuacja z pandemią, która ponownie zaczyna robić się groźna, może ulec zmianie. Nie wróży to niestety dobrze dla Europejczyków, którzy tego lata chcą przekroczyć ocean, choć zapewnienia Bidena, że w najbliższych dniach zostaną podjęte decyzje, dają odrobinę nadziei, że sytuacja może ulec zmianie.
WEM
