niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaPoloniaConnecticutJubileuszowa edycja Festiwalu Małej Polski już w ten weekend!

Jubileuszowa edycja Festiwalu Małej Polski już w ten weekend!

Muzyka, smaczne jedzenie i wspaniała atmosfera – to stałe elementy dorocznych Festiwali Małej Polski. W pierwszą niedzielę czerwca odbędzie się jubileuszowa, 10. edycja tej imprezy. Jakie atrakcje szykują dla uczestników organizatorzy i czego można się spodziewać?

Na festiwalu swoje produkty i usługi prezentuje co roku kilkadziesiąt lokalnych firm i wystawców. Fot. Archiwum WEM

Mała Polska

Zanim jednak przejdziemy do szczegółów programu tegorocznego festiwalu, warto poświęcić chwilę na przedstawienie Małej Polski – miejsca wyjątkowego, jeśli chodzi o polonijną historię i teraźniejszość. Jak powszechnie wiadomo, największy napływ polskich emigrantów do Ameryki miał miejsce na przełomie XIX i XX wieku. Polacy, budując za oceanem swoje nowe życie, nie zapominali o ojczystych wartościach i zwyczajach, które postanowili przenieść na amerykańską ziemię. W miarę wzrostu liczebności Polonii powstawała infrastruktura niezbędna do tego, by móc kultywować polskie tradycje i przekazywać je kolejnym pokoleniom. Tworzono polskie szkoły, budowano kościoły, zakładano kluby i stowarzyszenia mające na celu towarzyską integrację oraz pomoc nowo przybyłym. Polacy – z natury dość przedsiębiorczy – zakładali też różne biznesy, sklepy, restauracje, czyli wszystko, co potrzebne było do normalnego funkcjonowania. Tak w różnych miastach utworzyły się prężnie działające skupiska Polonii, stając się „małymi ojczyznami” – namiastką Polski za oceanem. Taka jest też krótka historia Małej Polski w New Britain (z dłuższą wersją można zapoznać się tu). Jednak wyjątkowe jest to, że o ile w ciągu ostatnich dekad wiele takich miejsc zaczęło tracić swój polski charakter, to polskie serce Małej Polski nadal bije w regularnym rytmie – przy Broad Street, zlokalizowanej w centrum polskiej dzielnicy, mieści się wiele polskich sklepów i firm, w których wciąż można prędzej usłyszeć język polski niż angielski, a samo miasto New Britain może poszczycić się tym, że Polonia stanowi spory odsetek jego populacji.

Niesamowite, choć odzwierciedlające dynamikę dzielnicy, jest to, jak rozwinął się Festiwal Małej Polski na przestrzeni tych kilkunastu lat, kiedy jest organizowany (organizację na dwa lata wstrzymała pandemia). Z dość kameralnej imprezy, odbywającej się początkowo na niedużym parkingu placówki Haller Post w New Britain, wyrósł do miana największej polonijnej imprezy w Connecticut i jednej z największych w całych Stanach Zjednoczonych. Podczas festiwalu rokrocznie przez Broad Street przewija się ok. 30 tysięcy osób, z roku na rok rośnie też liczba wystawców zainteresowanych obecnością i prezentacją swoich produktów czy usług podczas tej imprezy, a organizatorzy dbają o to, by program wydarzenia i towarzyszące mu atrakcje nie zawiodły oczekiwań gości. Czy tak będzie i tym razem?

Co roku na festiwalu można liczyć na wiele atrakcji dla dorosłych i dla dzieci. „Maskotki” przechadzające się między uczestnikami są jedną z nich. Fot. Archiwum WEM

Coś dobrego… dla każdego!

Niewątpliwym atutem każdego festiwalu jest bogata oferta gastronomiczna. W odniesieniu do Festiwalu Małej Polski mowa jednak nie tylko o – cieszącej się skądinąd niesłabnącą popularnością – kuchni polskiej, ale również punktach gastronomicznych serwujących dania z różnych kuchni świata, począwszy od tradycyjnych amerykańskich hot dogów czy hamburgerów po egzotyczne potrawy kuchni libańskiej czy greckiej. – Z roku na rok uczestniczy w festiwalu coraz więcej restauracji czy food trucków, mających w swojej ofercie dania kuchni z całego świata, nie tylko polskiej. Polskie przysmaki, takie jak pierogi, kiełbaski z grilla, gołąbki, a nawet golonka czy grochówka, cieszą się tu największą popularnością, ale tak naprawdę każdy znajdzie tu coś dla siebie – zapewniał na początku maja w rozmowie z „Białym Orłem” Adrian Baron, prezes Polonia Business Association – organizatora festiwalu.

W tym roku swój udział zapowiedziało szczególnie dużo food trucków, w tym serwujący potrawy z homarów, więc uczestnicy festiwalu na pewno nie wyjdą z imprezy głodni.

Powrót wesołego miasteczka!

Oprócz punktów gastronomicznych jak zawsze po obu stronach Broad Street ustawione zostaną liczne stoiska, w których będzie można się zaopatrzyć w biało-czerwone gadżety, różne pamiątki, regionalne produkty, wyroby jubilerskie czy artystyczne, a także zapoznać z ofertą lokalnych biznesów. Swoje stanowisko będzie miał też „Biały Orzeł” – serdecznie zapraszamy!

Wśród atrakcji festiwalu, podobnie jak w zeszłym roku, nie zabraknie wystawy zabytkowych samochodów, w tym najbardziej kultowych aut z czasu PRL-u. Trabant, polonez czy „maluch”, czyli Fiat 126p, wzbudzały rok temu ogromne zainteresowanie, zwłaszcza wśród Amerykanów, spośród których większość nigdy w życiu nie widziała tak małych samochodów. Oglądanie tych aut przywodzić może na myśl wiele wspomnień, a opowieści o tym, gdzie i jak podróżowało się kiedyś tymi „cudami techniki”, można snuć godzinami.

W tym roku na festiwal wraca też atrakcja, która kilka lat temu bardzo spodobała się nie tylko najmłodszym. Mowa o wesołym miasteczku! Karuzele rozstawione zostaną nieopodal Broad Street i będą dostępne dla uczestników festiwalu. 

Na festiwalu nie zabraknie stoiska „Białego Orła”, na które serdecznie zapraszamy! Fot. Archiwum WEM

Dwie sceny

Czym byłby jednak festiwal bez ciekawego i zróżnicowanego programu artystycznego? Podobnie jak w latach poprzednich, tak i tym razem program realizowany będzie na dwóch scenach jednocześnie. Na mniejszej, zlokalizowanej przy skrzyżowaniu ulic Broad Street i Washington Street, występować będą na zmianę The Rich Bobiński Orchestra oraz zespół Vademecum. Na głównej scenie na parkingu placówki Haller Post wystąpią dzieci ze Szkoły Języka Polskiego im. św. Jana Pawła II w New Britain, tancerze z VOLTA Dance Studio oraz Nova Dance, Chór Polonia Paderewski oraz odbędzie się prezentacja Yousef Taekwando School. Polską kulturę ludową reprezentować będzie zespół dziecięcy Piast z Webster, MA, dla którego będzie to debiut w Małej Polsce. – Zespół może się poszczycić ponad 45-letnią historią. Ma na swoim koncie występy na takich imprezach jak doroczne dożynki parafialne w Webster czy festiwal w Clinton, dzieci występują też czasem na weselach. Podczas festiwalu zaprezentowane zostanie kilka polskich tańców ludowych, ponadto dzieci zaśpiewają też kilka utworów, m.in. „Mam chusteczkę haftowaną” – informuje w rozmowie z „Białym Orłem” Lidia Nolle, koordynatorka odpowiedzialna za całokształt programu artystycznego tegorocznego Festiwalu Małej Polski, która jest też od 15 lat choreografką zespołu Piast. W przerwach między występami grać będą Eureka DJ’s – dj Pawel & dj Robert, odbędzie się też konkurs jedzenia pączków na czas. Program artystyczny rozpocznie się już o godz. 9 rano. Otwarcie festiwalu i część oficjalna przewidziane są natomiast na godz. 12:30.

Szczegółowe informacje na temat festiwalu dostępne są na stronie www.littlepolandfest.com.

Joanna Szybiak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -