Jak co roku 11 listopada to dobra okazja do opowiadania dzieciom o historii Polski. Warto rozpocząć rozmowę o tym, czym jest niepodległość, jak należy szanować flagę, godło, a także polskich bohaterów, którzy przyczynili się do tego, że nasz kraj istnieje.
Najlepiej przekazywać dzieciom te wiadomości za pomocą własnego przykładu, czyli razem z dzieckiem odwiedzać miejsca pamięci narodowej, zrobić flagę, a potem ją powiesić w domu.
Oto krotka ściąga historyczna, na bazie której można rozpocząć konwersację z dziećmi.
Ponad 200 lat temu nasz kraj wzięły sobie sąsiednie kraje (Rosja, Prusy i Austria) – podzieliły Polskę między siebie i zniknęła ona z mapy – jako państwo przestała wtedy istnieć na 123 lata. Stało się tak, bo Polska wtedy była osłabiona wojnami i najazdami, a sąsiadów miała silnych i coraz większe wpływy w Polsce miała Rosja.
Jednak przez ten czas rozbiorów na terenach polskich nadal mieszkali Polacy. Mieli bardzo trudno, bo nie mogli sami decydować o swoim losie, nie uczyli się w szkołach polskiego i kazano im mówić w innych językach. Nie mieli też swojego króla ani prezydenta. Polacy bardzo chcieli mówić po polsku, obchodzić polskie święta i nadal mieć swój kraj.
11 listopada 1918 r. Niemcy przegrały I wojnę światową, a marszałek Józef Piłsudski został dowódcą Wojsk Polskich i odtąd wraz z dzielnymi żołnierzami polskimi walczył o Polskę i odbudowanie polskości.
Zachęcam wszystkich do rodzinnych spacerów! Opowiedzcie dzieciom o historii Polski, naszej ojczyzny. Na pewno dziadkowie ze wzruszeniem zagłębią się we wspomnienia. Młode pokolenie – pokolenie dzieci i młodzieży – powinno od wczesnych lat poznawać losy państwa polskiego, by lepiej je rozumieć, by identyfikować się z krajem, który tak solidarnie 11 listopada odśpiewuje hymn: „Marsz, marsz Dąbrowski…”, by codziennie walczyć o Polskę. Kto nosi patriotyzm w sercu, ten ma bardzo cenny skarb, dlatego uczmy dzieci patriotyzmu!
Teraz cieszymy się, że możemy żyć w wolnym, swoim kraju i że mamy pokój, możemy spokojnie się uczyć, pracować i sami o sobie decydować, wybierając władze w wyborach i mogąc mówić i pisać po polsku. Aby przetrwał nasz naród, musimy wiedzieć o tym wszystkim, szanować naszą historię i tradycję oraz kiedyś przekazać tę wiedzę swoim dzieciom, a te dzieci – swoim dzieciom….
Niech żyje Polska!
Dzięki odzyskaniu niepodległości możemy teraz z dumą recytować „Katechizm polskiego dziecka” Władysława Bełzy, który zna każdy mały Polak:
– Kto ty jesteś?
– Polak mały.
– Jaki znak twój?
– Orzeł biały.
– Gdzie ty mieszkasz?
– Między swemi.
– W jakim kraju?
– W polskiej ziemi.
– Czym ta ziemia?
– Mą ojczyzną.
– Czym zdobyta?
– Krwią i blizną.
– Czy ją kochasz?
– Kocham szczerze.
– A w co wierzysz?
– W Polskę wierzę.
– Czym ty dla niej?
– Wdzięczne dziecię.
– Coś jej winien?
– Oddać życie.
Sylwia Wadach Kloczkowska
Bibliografia: