Ostatnie chwile przed świętami to czas intensywnych przygotowań. Z jednej strony na przystrojenie i wysprzątanie czeka całe mieszkanie, a gałązki choinki świecą jeszcze pustkami. Z drugiej w kuchni nie zaczął się jeszcze przedświąteczny harmider, choć jego perspektywa zbliża się już nieuchronnie. Wydawać by się mogło, że jest to najmniej odpowiedni moment na edukowanie najmłodszych członków rodziny w kwestii tradycji, szczególnie tej kulinarnej. A jednak jest to wrażenie tylko pozorne!
Zbliżające się Boże Narodzenie jest idealną okazją do tego, by wprowadzić dzieciaki w meandry tradycyjnej polskiej kuchni świątecznej. Jak? Najprostszym rozwiązaniem – choć wymagającym od rodziców bądź dziadków cierpliwości – jest oczywiście nauka poprzez zabawę, a w kuchni okazji do łączenia tych elementów w gorącym przed bożonarodzeniowym okresie jest po prostu pełno.
Mały pomocnik w kuchni
Co może robić mały pomocnik w kuchni? Złośliwym na usta będzie cisnęła się tu tylko jedna odpowiedź – przeszkadzać. Na szczęście wystarczy odrobina cierpliwości i dystansu, by przedświąteczne przygotowania uczynić czasem nie tylko spędzonym na zapoznaniu najmłodszych członków rodziny z kulinarnymi polskimi tradycjami, ale i na zabawie. Gotowanie może być prawdziwą frajdą, podobnie jak pomaganie w nim, a to z kolei stanowi idealną okazję do tego, by przemycić wiedzę dotyczącą historii bożonarodzeniowych potraw, a także składników używanych do ich stworzenia, oczywiście z uwzględnieniem „tajnych składników”, których tajemnicy w każdej rodzinie strzeże babcia… A oto kilka pomysłów na to, czym dokładnie mógłby zająć się w kuchni mały pomocnik.
Ciasta, ciasteczka i pierniczki
Zagniatanie ciasta, wykrawanie świątecznych wzorów foremkami, a na koniec dekorowanie ciasteczek i ciast słodkimi, kolorowymi dodatkami to pierwsza myśl, nasuwająca się w kontekście małego kuchennego pomocnika. Z zadaniami tego typu poradzi sobie każdy maluch. Oczywiście pozna przy tym tajniki przygotowywania świątecznych tradycyjnych wypieków! Przygotowane przez dziecko ciasteczka i pierniczki mogą skończyć na talerzu jako słodycze albo na choince w roli świątecznych ozdób. Z kolei ciasta ozdobione małymi rączkami mogą być zabawnym dopełnieniem kulinarnych bożonarodzeniowych tradycji.
Pierogi i uszka
Choć być może bardziej odpowiednie byłoby tu po prostu napisanie „zabawa ciastem”. Taka opcja świątecznej „rozrywki” w kuchni na pewno bardziej przypadnie do gustu najmłodszym pomocnikom. Dzieci trochę starsze z sukcesem mogą mieszać farsze do pierogów i uszek, wykrawać ciasto, a z odrobiną wprawy i praktyki – a także dawką cierpliwego tłumaczenia ze strony opiekuna – lepić pełnoprawne pierogi o zapewne niepowtarzalnej formie…
Mieszanie
Mały pomocnik w kuchni może spełniać także rolę mieszacza. W końcu starannego połączenia będzie wymagał nie tylko farsz do tradycyjnych wigilijnych pierogów czy kapusty z grochem, ale i sałatki, które w większości domów pojawią się na stołach przy okazji świątecznego rodzinnego śniadania. Starsze dzieci mogą pomóc nawet w ich przyrządzaniu, oczywiście pod czujnym okiem opiekunów.
Anna Miler
