Aktor Matthew McConaughey odwiedził we wtorek, 7 czerwca, Biały Dom, gdzie spotkał się z prezydentem Bidenem. Wcześniej rozmawiał z grupą senatorów z obydwu partii prowadzących negocjacje na temat regulacji dotyczących posiadania broni.
Pochodzący z Uvalde, gdzie niedawno doszło do tragicznej w skutkach strzelaniny, Matthew McConaughey wezwał polityków do przyjęcia „racjonalnych i praktycznych” ograniczeń prawa do posiadania broni palnej.
Aktor przyznał, że sam posiada broń palną, ale mimo to uważa, że konieczne jest wprowadzenie nowych regulacji dotyczących prawa do posiadania broni, zwłaszcza przez najmłodszych nabywców. Wśród swoich postulatów wymienił m.in. podwyższenie z 18 do 21 lat minimalnego wieku do zakupu karabinów takich jak AR-15, którego użył 18-letni sprawca masakry w Teksasie. McConaughey zaapelował też o wprowadzenie ściślejszych zasad dotyczących sprawdzania osób chcących nabyć broń, a także prawa pozwalającego odebrać broń osobom uznanym za niebezpieczne.
– Odpowiedzialni posiadacze broni palnej mają dość nadużywania drugiej poprawki do konstytucji przez jakichś obłąkańców – podsumował McConaughey.
WEM