Dzień Edukacji Narodowej, powszechnie nazywany Dniem Nauczyciela, obchodzony jest w Polsce 14 października. To doskonała okazja, by przypomnieć sobie najciekawsze książki, w których spotykamy nietuzinkowych pedagogów. Choć na co dzień rzadko o tym pamiętamy, nauczanie jest wyjątkowym zawodem, który potrafi realnie wpłynąć na losy młodych ludzi. Jak powiedziała Malala Yousafzai, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla: „Jedno dziecko, jeden nauczyciel, jedna książka i jedno pióro może zmienić świat.”
W wielu książkach postać wyjątkowego nauczyciela czy nauczycielki wybija się na główny plan, a pozycje te kojarzymy głównie dzięki wyrazistym bohaterom. I tak, na pierwsze miejsce do głowy przychodzi mi Stanisława Bozowska, czyli „Siłaczka” Stefana Żeromskiego, postać dobrze nam znana ze szkolnej lektury. Dla przypomnienia: Bozowska była nauczycielką w zapadłej wiosce. Wierzyła, że może zmienić świat i człowieka. Ukończywszy studia mogła zrobić karierę naukową, ale nie zrobiła tego. Skazała się na życie pełne wyrzeczeń. Podnoszenie poziomu oświaty było dla niej celem ważniejszym niż budowanie własnego szczęścia. Nie zabrakło jej siły i wytrwałości, dzielnie znosiła swoje ubóstwo materialne. Mieszkała w małym i zimnym pokoiku, nie dojadała i wreszcie padła ofiarą tyfusu. Straciła życie, ale odniosła moralne zwycięstwo, gdyż zaszczepiła w chłopskich dzieciach głód nauki. Jej życie określa moralny nakaz służenia i poświęcenia się dla innych. Każdy nauczyciel powinien być wierny własnym ideałom, rzetelnie realizować powierzone mu zadania dydaktyczne i opiekuńcze.
Kolejną najbardziej klasyczną i kojarzącą się z tematem pozycją od lat pozostaje „Stowarzyszenie umarłych poetów” Nancy Kleinbaum – dzieło, które powstało na podstawie scenariusza wyjątkowego dramatu z brawurową rolą Robina Williamsa. Pasja, serce i odwaga nauczyciela literatury Johna Keatinga utrwaliła się w naszej pamięci i jestem przekonana, że każda osoba pracująca w szkole skrycie marzy o scenie na ławkach, a słowa „O, Kapitanie, mój Kapitanie!” przyprawiają o ciarki na plecach i wzruszenie. Ekscentryczny profesor wnosi w szacowne mury ekskluzywnej szkoły ducha poezji, życia i samodzielnego myślenia. Marzeniem każdego nauczyciela z powołania jest bowiem nawiązanie tak silnej relacji ze swoimi podopiecznymi. Czym bowiem jest edukacja, jeśli nie właśnie relacją, odkrywaniem talentów i oczywiście wzmacnianiem młodego człowieka.
Książka pod tytułem „Balsam dla duszy nauczyciela” jest źródłem bezcennej wiedzy o potędze miłości, odwadze i zdobywaniu autorytetu. Jest zbiorem opowieści ciekawych historii z życia klasy, nierzadko bardzo humorystycznych, często można w nich zobaczyć siebie i swoich uczniów. Opowieści z tomu „Balsam dla duszy nauczyciela” napisane są przez nauczycieli, pedagogów i byłych uczniów, pomagają zrozumieć zmagania, cierpienia, udręki i zwycięstwa, które stają się udziałem wszystkich wychowawców. Przypominają, że nauczyciele pracujący z dziećmi mają wielki wpływ na kształtowanie młodych osobowości, natomiast niektórzy uczniowie pozostają w pamięci nauczyciela na zawsze.
Z okazji święta Edukacji Narodowej życzę każdemu nauczycielowi, aby tworzył własną historię, bo bycie nauczycielem to nie tylko zawód, ale przede wszystkim powołanie. Każdemu uczniowi życzę, by spotkał na swej drodze takiego właśnie nauczyciela – odważnego pasjonata, który pomaga budować fundamenty pod ich przyszłe życie.
Sylwia Wadach Kloczkowska
Nauczycielka Szkoły Języka Polskiego im. św. Jana Pawła II w Bostonie
Bibliografia:
https://sciaga.pl/tekst/49815-50-charakterystykabozowskiej
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/59156/balsam-dla-duszy-nauczyciela