Za sprawą starań Ewy Błaszczyk od lat funkcjonuje Klinika „Budzik” mająca pomagać dzieciom w śpiączce, a od paru miesięcy zaczęła działać też druga – dla dorosłych. Znana aktorka to szefowa fundacji „Akogo?”.
Podczas uroczystości otwarcia nowej placówki na warszawskim Targówku Ewa Błaszczyk podzieliła się publicznie dobrą nowiną – w Klinice „Budzik” dla najmłodszych wybudziło się niedawno setne dziecko. Teraz nowa klinika daje nadzieję na ratunek dorosłym pacjentom.
Do tworzenia charytatywnych przedsięwzięć skłoniło aktorkę jej ciężkie doświadczenie życiowe – ma córkę Olę, która od ponad 20 lat przebywa w śpiączce. Aktorka nie traci nadziei i wciąż liczy na poprawę stanu dziewczyny. Stwierdza, że same obiekty, nawet najlepiej wyposażone, nie wystarczają. Mówi o potrzebie bardziej zaawansowanych badań i tworzeniu skuteczniejszych rozwiązań medycznych.
Rok 2000 był dla Ewy Błaszczyk tragiczny. Najpierw zmarł jej mąż, pisarz Jacek Janczarski. Niewiele później jedna z dwóch córek, sześcioletnia Ola, zakrztusiła się tabletką, co spowodowało obrzęk mózgu. Walcząc o jej zdrowie aktorka założyła Fundację „Akogo?”, a następnie otworzyła Klinikę „Budzik”, która znajduje się przy warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka.
Ewa Błaszczyk nie poddaje się w walce o zdrowie dziecka. W rozmowie z „Wprost” mówiła: „Ola leży i czeka. My ją utrzymujemy w jak najlepszym stanie, żeby mogła ewentualnie skorzystać, jeśli się pojawi coś nowego, bo medycyna, którą możemy dziś wykorzystać, jest niewystarczająca”. Aktorka stara się zdobywać najnowszą wiedzę na temat możliwości medycznych. Powiedziała: „Śledzimy świat medyczny tak uważnie, jak tylko się da”.
Pani Ewa, która zasłynęła rolą Kasi w serialu „Zmiennicy”, ma obecnie 67 lat. Jest nadal aktywna zawodowo jako aktorka, choć nie w takim stopniu jak dawniej.
Halina Kossak
