Co dalej z Christina’s Restaurant?

Christina’s Restaurant zlokalizowana przy 853 Manhattan Ave. – w samym sercu Greenpointu – to miejsce, które przez 30 lat istnienia wpisało się w historię tej dzielnicy i nowojorskiej Polonii. Teraz ta historia dobiega końca… choć być może nie będzie to definitywny koniec, a jedynie początek nowego rozdziału? Na to mają nadzieję ci, którym to miejsce jest bliskie sercu, jednak wszystko zależeć będzie od osoby bądź osób, które zdecydują się nabyć lokal.

30 lat historii

30 lat temu, gdy Krystyna Dura zaczynała prowadzić Christina’s Restaurant, Greenpoint był bardzo polską dzielnicą, a życie polonijne wręcz tętniło. Były tu tysiące Polaków, jedzących w polskich restauracjach, robiących zakupy w polskich sklepach, spotykających się w gronie znajomych na różnego rodzaju mniejszych i większych imprezach. A polska restauracja przy 853 Manhattan Ave. szybko zyskała popularność i renomę, stając się obowiązkowym wręcz punktem wizyt dla polskich artystów, ludzi ze świata kultury, nauki czy biznesu, odwiedzających Nowy Jork. Polska kuchnia cieszyła się także uznaniem wśród Amerykanów, którzy chcieli spróbować czegoś innego niż dania serwowane w zwykłych restauracjach. Świadectwem tych wspaniałych czasów i licznych odwiedzin gwiazd są ściany restauracji pokryte zdjęciami znanych osób. Tu stołował się m.in. Woody Allen, gdy kręcił w okolicy filmy, tu gościł jeden z najsłynniejszych polskich barytonów – Mariusz Kwiecień, który mieszkając niedaleko – przy Java Street – stał się stałym bywalcem restauracji i zaprzyjaźnił się z właścicielką. Christina’s Restaurant stała się sławna na całą Amerykę, gdy do restauracyjnej kuchni ok. 10 lat temu zawitała ekipa telewizyjnego show Good Morning America, transmitująca na żywo przygotowywanie przez panią Krystynę gołąbków. – To było niesamowite. Ze wszystkich polskich restauracji wybrali naszą. To było naprawdę coś! – tak ten moment wspomina w rozmowie z lokalnym portalem Greenpointers.com Krystyna Dura. Takich godnych zapamiętania, wspaniałych, wzruszających momentów w 30-letniej historii restauracji było wiele…

Zmiany na Greenpoincie

Jednak Greenpoint na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmienił, tracąc wiele ze swej niegdysiejszej polskości. Emigrantów z Polski obecnie praktycznie nie przybywa, natomiast Amerykanie polskiego pochodzenia żyją w coraz większym rozproszeniu – nadal chętnie odwiedzają polskie sklepy czy lokale gastronomiczne na Greenpoincie, ale ich życie nie skupia się już w tej dzielnicy. Szybujące w górę czynsze i rosnące koszty działalności również utrudniają prowadzenie biznesu, a pani Krystyna po 30 latach pracy i odpowiedzialności za restaurację postanowiła, że najwyższy czas na odpoczynek. Stąd właśnie, związana z jej przejściem na emeryturę, decyzja o sprzedaży Christina’s Restaurant.

– Chciałabym, żeby restauracja pozostała w polskich rękach albo przynajmniej żeby nowy właściciel utrzymał polski profil lokalu – wyraża nadzieję Krystyna Dura. Jakie jednak będą dalsze losy tego miejsca? Na razie jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania, co bardzo smuci polonijną społeczność Nowego Jorku. Pod informacją o sprzedaży restauracji w mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy. Wiele osób chwali w nich polską kuchnię i dania serwowane w Christina’s Restaurant, zwłaszcza pierogi, gołąbki czy barszcz. „Bardzo szkoda, ale cóż zrobić?” – napisała Bożena Konkiel, sekretarz Centrum Polsko-Słowiańskiego na Greenpoincie. „A to niespodzianka!” – to z kolei reakcja hm. Marii Bielskiej.

Co dalej z Christina’s Restaurant? Czas pokaże, ale jeśli miejsce uległoby likwidacji, byłoby to wielką stratą dla Polonii i całego Greenpointu.

JLS