Jakże zaskakujący, a zarazem udany, duet pojawił się na muzycznej scenie. Swoje siły połączyły artystki z innych pokoleń, a do tego kompletnie różniące się wyglądem i głosem. Cleo i Maryla Rodowicz zaoferowały fanom dwa single: „Dalej” oraz „Neony”.
Utrzymane w klimacie disco kawałki błyskawicznie podbiły serca słuchaczy, tak samo jak stworzony do nich wideoklip, w którym jest nawet proces rozmrażania Maryli Rodowicz. 75-letnia gwiazda udowodniła, że ma do siebie dystans i potrafi się śmiać. Z kolei 38-letnia Cleo olśniła po raz setny swoim wyglądem i mile zaskoczyła uznaniem dla dorobku Rodowicz i niej samej. Nowych przebojów słuchają zarówno młodzi, jaki i leciwi fani. Na Instagramie Cleo napisała: „Mając 6-7 lat, bawiłam się w koncerty, naśladując Marylę Rodowicz. Stawałam na kanapie, która była moją sceną, i śpiewałam Jej repertuar dla moich rodziców. Nagranie z Marylą wspólnych kawałków to dowód na to, że wszystko jest możliwe – marzenia się spełniają!”.
W tekstach utworów tego zaskakującego duetu można znaleźć wiele nawiązań do piosenek Maryli Rodowicz, np. do pamiętnych przebojów: „Małgośka”, „Łatwopalni”, „Kolorowe jarmarki”, „Niech żyje bal”. Maryla Rodowicz śpiewała już w duetach z różnymi artystami, np. Dawidem Kwiatkowskim, Heleną Vondrackową, Edytą Górniak czy Beatą Kozidrak. Gwiazda występująca na scenie już w latach 60. miała okazję współpracować nawet z Czesławem Niemenem, Markiem Grechutą czy Sewerynem Krajewskim. Zaznacza, że wciąż jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i chce nagrać duet z Matą. To 21-letni raper. Publicznie oznajmiła: „Uwielbiam go”. Żartobliwie dodała jeszcze: „On to wie, bo wyznałam mu miłość”.
Halina Kossak