W momencie, w którym oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy, trwają próby powstrzymania eskalacji konfliktu z Rosją. Jedną z nich podjęli amerykańscy senatorowie, w tym obydwaj przedstawiciele Connecticut: Richard Blumenthal i Chris Murphy. Wzięli udział w ponadpartyjnym spotkaniu w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyemr Zełenskim.
Amerykańska delegacja wróciła do Waszyngtonu w środę, 19 stycznia. W jej składzie znalazło się w sumie siedmioro przedstawicieli i przedstawicielek obu partii: Rob Portman (OH), Jeanne Shaheen (NH), Kevin Cramer (ND), Amy Klobuchar (MN), Chris Murphy (CT), Richard Blumenthal (CT) i Roger Wicker (MS). Głównym celem wizyty było zapewnienie o wsparciu ze strony USA dla Ukrainy w konflikcie z Rosją.
Jak zapewnił w środowym wywiadzie dla WNHH FM reprezentant Connecticut Richard Blumenthal, choć Stany nie planują angażować w konflikt swoich żołnierzy, nie zostaną obojętne na działania podjęte w ostatnim czasie przez Putina. Przewidywane wsparcie miałoby objąć pomoc wojskową dla Ukrainy, a także szereg dotkliwych sankcji gospodarczych wymierzonych w rosyjski rząd. Jak Blumenthal podkreślił w rozmowie, ma nadzieję, że sama perspektywa restrykcji ekonomicznych przyniesie swój skutek, jeszcze zanim Putin zadecyduje o ewentualnym ataku na Ukrainę. Równocześnie zwrócił też uwagę na zdecydowane stanowisko przedstawicieli władz ukraińskich, stanowczo chcących bronić granic kraju.
Z kolei Murphy w trakcie swojej wirtualnej rozmowy z reporterami zwrócił uwagę na społeczność ukraińską mieszkającą na terenie Connecticut. Odniósł się m.in. do mieszkańców Wethersfield – swojego rodzinnego miasta, w którym mieszka największa stanowa reprezentacja tej mniejszości. W trakcie spotkania został zapytany także o potencjalną kwestię rosyjskiego odwetu w postaci rozmieszczenia pocisków na Kubie bądź zorganizowanego cyberataku na amerykańską infrastrukturę, w odpowiedzi na okazane Ukrainie wsparcie. W odpowiedzi senatora wybrzmiała pewność, co do podjętych kroków. Skrytykował także dotychczasowe działania Putina – aneksję Krymu i gromadzenie wojsk przy rosyjsko-ukraińskiej granicy. W ocenie Murphy’ego wynikają one z reakcji na bardziej demokratyczny kierunek rozwoju, który w ostatnich latach przyjęła ukraińska administracja.
Ponadpartyjna delegacja senatorów i senatorek spotkała się także po powrocie z prezydentem Joe Bidenem. W trakcie wirtualnej rozmowy – będącej podsumowaniem wizyty na Ukrainie – dyskutowane były kwestie związane z gromadzeniem się wojsk rosyjskich przy granicy, a także propozycje rozwiązań. Poruszony został temat zarówno dyplomatycznych rozwiązań, jak i planowanych sankcji ekonomicznych. Biden zwrócił także uwagę na ponadpartyjną zgodność w kwestii wsparcia dla Ukrainy i jej dążenia do zachowania suwerenności i demokratycznego kierunku. Równocześnie zapewnił także o swojej gotowości do ścisłej współpracy z Kongresem nad dalszymi krokami, które podjęte zostaną w przypadku dalszej agresji rosyjskiej wymierzonej w Ukrainę.
Anna Miller
