piątek, 22 listopada, 2024

Banki nasion

Gdy w maju świat obiegła wiadomość o zniszczeniu banku roślinnych zasobów genetycznych w Charkowie, wiele osób dowiedziało się o istnieniu tego rodzaju zbiorów nie tylko tam, ale i w różnych częściach świata. Takie magazyny są jak swoista Arka Noego dla przyrody. Los nie oszczędził także innych niż ukraińskie zbiorów. Już wcześniej wojny w Iraku i Afganistanie zniszczyły tamtejsze banki. Bank filipiński został zatopiony przez tajfun.

Największy na świecie, Globalny Bank Nasion, powstał w 2008 r. na Spitsbergenie. Fot. Polarpedia

Uzasadniona potrzeba

Magazynowanie nasion jest bardzo ważne, bo współczesność nie jest – niestety – przyjazna przyrodzie. Zmiany klimatyczne i ludzkie wyrachowanie są groźne dla przyrody. W rolnictwie różnorodność hodowlanych odmian zmniejszyła się. W sklepach znajdujemy zupełnie inne odmiany jabłek, gruszek czy pomidorów niż te, które znamy z dzieciństwa. Producenci żywności stawiają na odmiany duże, soczyste. Do upraw wybiera się rośliny, które najszybciej rosną i dają obfite plony. Pozostałe giną. Banki nasion mają ocalić niechciane gatunki. Są nadzieją na powrót do wielu upraw. Zapewniają zdrowe, niemodyfikowane pożywienie. To też swoiste magazyny na czarną godzinę.

Największy bank

W 2008 r. na Spitsbergenie powstał Globalny Bank Nasion, największy na świecie. To strefa wolna od wstrząsów, pozostająca suchą nawet w przypadku stopienia się lodu na obu biegunach. Bank ten jest dziełem rządu Norwegii i Agencji ds. Wyżywienia i Rolnictwa ONZ. W jego zasobach znajduje się około jednej trzeciej istniejących na Ziemi nasion. Zgodnie z założeniem projektu, wszystkie zapasy są własnością państw, które dostarczyły je do banku. Polski wkład w tę ideę to Bank Nasion i Tkanek PAN w Powsinie.

Zamrażanie – ocalanie

Do długotrwałego przechowywania nasion stosuje się niskie temperatury, od -20 st. C do nawet –196 st. C. Wszystkie ziarna są uprzednio suszone i poddane testom kiełkowania. Te, które są żywotne, zasilają zasoby banku nasion. Przechowuje się je w zamkniętych aluminiowych pojemnikach i dodatkowo w opakowaniach foliowych, które składają się z kilku warstw. Polski bank w Powsinie swój materiał umieszcza w parach ciekłego azotu w temp. około -160 st. C. Są tam m.in. historyczne odmiany jabłoni. Magazynowane są nasiona drzew, traw, kwiatów, warzyw – wszelkich roślin. Ze zbiorów czerpano już przy odtwarzaniu wymarłej populacji dzwonecznika wonnego w Kampinoskim Parku Narodowym.

Halina Kossak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -