Przemek Bogdanowicz z Chicago, nauczyciel związany z harcerstwem, zginął tragicznie w piątek, 5 lipca, zastrzelony przez 15-latka. Mężczyzna w chwili śmierci miał 46 lat.
Jak wynika z informacji udzielonych mediom przez lokalną policję, mężczyzna umówił się na spotkanie z nastolatkiem na przedmieściach Chicago – w Glenwood poprzez media społecznościowe. Nastolatek, kontaktując się z Polakiem, podał się za osobę pełnoletnią. Policja nie ujawnia żadnych szczegółów dotyczących tragicznego w skutkach spotkania, poza tym, że prawdopodobnie ofiara została zwabiona na miejsce spotkania pod fałszywym pretekstem.
15-latek został aresztowany i został mu już postawiony zarzut morderstwa pierwszego stopnia.
Pogrzeb Przemka Bogdanowicza odbył się w piątek, 12 lipca. Zmarły został pochowany na cmentarzu Maryhill.
WEM