– Polska jest wysoko na naszej liście priorytetów – powiedział dla „Business Insider” Tom Lattig, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży w American Airlines. Największe linie lotnicze na świecie planują ekspansję na rynku Europy środkowo-wschodniej, a po Czechach i Węgrzech następnym krajem, w którym będą obecne American Airlines, będzie Polska.
Linie American Airlines wykonują obecnie do 69 lotów dziennie do Europy z 8 lotnisk w Stanach Zjednoczonych. Obsługują 23 miasta na starym kontynencie, ale żadnego z Polski. Wkrótce ma się to zmienić.
– To duży rynek i przyglądamy mu się od lat – mówi Tom Lattig. – Chcemy rozwijać się wszędzie, gdzie będzie to możliwe i opłacalne – dodaje.
Pierwsze połączenie do Polski amerykański przewoźnik uruchomi 7 maja 2020 roku. Jak podała w komunikacie firma, jej samoloty będą latać na trasie z Chicago do Krakowa. Dzięki temu American Airlines będzie drugim, obok polskiego LOT-u, przewoźnikiem oferującym bezpośrednie połączenie z Polską, co może wpłynąć na obniżkę cen biletów.
Loty American Airlines z chicagowskiego lotniska O’Hare do Kraków Aiport będą wykonywane pięć razy w tygodniu Boeingiem 787-8. Będą miały charakter sezonowy – do 23 października. W sezonie letnim LOT zwiększył liczbę połączeń na tej trasie z dwóch do trzech tygodniowo.
Jednocześnie LOT ogłosił, że w sezonie zimowym 2019/2020 zawiesi rejsy z Rzeszowa do Newark, ale połączenie to wróci w sezonie letnim w 2020 roku. Przyczyną takiej decyzji, jak podał portal pasazer.com, są czynniki ekonomiczne, gdyż trasa ta charakteryzuje się wysoką sezonowością.
W sezonie zimowym 2019/2020 polski przewoźnik zmniejszy też częstotliwość lotów z Warszawy do Newark z pięciu do czterech tygodniowo. W tym samym okresie z czterech do trzech w tygodniu LOT zmniejszy liczbę rejsów z lotniska w Budapeszcie do Nowego Jorku.
opr. ar