Na przełomie maja i czerwca w większości szkół polonijnych dobiegł końca rok szkolny. Był on wyjątkowy i trudny. Pandemia Covid-19 zmieniła naszą codzienność w wielu aspektach, w tym również sposób nauki naszych dzieci.
Piszę te słowa z perspektywy rodzica, jednak wiem, z jak wieloma wyzwaniami musieli poradzić sobie wszyscy, którzy tworzą szkolne społeczności: dyrekcja, grono pedagogiczne, uczniowie i ich rodzice. I wszystkim należą się ogromne gratulacje, ponieważ teraz, patrząc na miniony już rok szkolny, można bez cienia wątpliwości stwierdzić, że polonijna oświata godnie sprostała tym wyzwaniom.
Jesienią zeszłego roku wciąż było wiele niewiadomych. Pod znakiem zapytania pozostawało to, jak rozwinie się pandemia, zmianom ulegały restrykcje i wytyczne sanitarne. Dlatego na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że szkoły stworzyły swoim uczniom możliwości kontynuowania nauki, oferując różne opcje, od zajęć online, przez tryb nauki hybrydowej, po przeorganizowanie przestrzeni szkolnej w taki sposób, by w bezpiecznych warunkach mogły odbywać się zajęcia stacjonarne. Starano się również zachować elementy tradycyjnego szkolnego życia i w wielu placówkach odbywały się konkursy, obchody rocznic i okolicznościowe akademie – choć niekiedy wydarzenia te przybierały wirtualną formę.
Na łamach „Białego Orła” staraliśmy się relacjonować te inicjatywy. Cieszę się, że polonijne szkoły przetrwały ten ciężki rok i życząc wszystkim bezpiecznych i zdrowych wakacji, mam nadzieję, że spotkamy się u progu nowego roku szkolnego – oby spokojniejszego, niż miniony – pełni sił, wzmocnieni pokonanymi trudnościami.
Marcin Bolec
Redaktor Naczelny „Białego Orła”
