Od pewnego czasu mało słyszało się o Anicie Lipnickiej. Teraz wokalistka znów będzie na topie. Przygotowała nowy album „Śnienie”. Duży entuzjazm wzbudził już singiel promujący świeży krążek. Piosence „Jak na filmach” towarzyszy klimatyczny teledysk.
Anita Lipnicka rozpoczynała swoją przygodę z muzyką w grupie Varius Manx. Od 1996 r. zaczęła działać na własny rachunek. Rozgłos przyniosła jej też współpraca z Johnem Porterem. Ten walijski muzyk był partnerem życiowym piosenkarki.
Nowe, promowane obecnie, utwory Lipnickiej powstawały przez ostatnie trzy lata i są różnorodne. Artystka, zapowiadając je, już wcześniej pisała na Instagramie: „Nie zabraknie na płycie cukru ani soli. Będzie do czego potańczyć i przy czym popłakać. Znajdziecie na niej bowiem cały wachlarz emocji! Tym razem była to robota patchworkowa, stanowiąca wypadkową sił i energii wszystkich zaangażowanych w jej powstanie cudownych ludzi! Część materiału stworzyłam wspólnie z Olkiem Świerkotem. Część z Archiem Shevskym. Pozostałe piosenki wyprodukowaliśmy razem z Piotrem Świętoniowskim i nagraliśmy z udziałem mojego cudnego zespołu, który stale towarzyszy mi na koncertach.”
Piosenkarka ma obecnie 48 lat, wygląda bardzo atrakcyjnie, jak zawsze zresztą. Nie bez powodu była nawet modelką we wczesnych latach (jako 15-latka odważyła się na taką przygodę). W 2006 roku (będąc jeszcze w nieformalnym związku z Johnem Porterem) urodziła córkę Polę. Później przyszła zmiana w życiu osobistym. W 2016 pani Anita wyszła za Marka Graya.
H.K.