W miarę napływu do hotelu Roosevelt na Manhattanie kolejnych rodzin ubiegających się o azyl komentarze burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa stają się bardziej stanowcze.
Podczas spotkania społeczności w Upper West Side w na początku września burmistrz Nowego Jorku Eric Adams dosadnie stwierdził, że trwający kryzys migracyjny „zniszczy Nowy Jork”.
– Nigdy w życiu nie miałem problemu, dla którego nie widziałem rozwiązania – powiedział w trakcie eventu Adams. – Ale ten problem zniszczy Nowy Jork – dodał.
Burmistrz podkreślił, że miasto poważnie odczuwa napływ migrantów i nie otrzymuje wsparcia od rządu federalnego. Jak przekazał, od kwietnia 2022 roku przez Nowy Jork przewinęło się 110,000 osób ubiegających się o azyl. Sytuacja ta przekłada się na deficyt budżetowy, wynoszący obecnie 12 miliardów dolarów.
Jak zwraca uwagę Adams, początkowo osoby ubiegające się o azyl pochodziły z Wenezueli, teraz przez Meksyk przybywają także np. mieszkańcy Ekwadoru czy osoby mówiące po rosyjsku, a także migranci z Afryki Zachodniej.
AM