Napięcie w dzielnicy na Staten Island w dalszym ciągu narasta – mieszkańcy ostro krytykują decyzję o wykorzystaniu dawnej szkoły do zakwaterowania migrantów.
Niechęć mieszkańców do projektu dała o sobie znać w piątek 25 sierpnia. To właśnie wtedy dziesiątki osób ubiegających się o azyl zostały przewiezione autokarami do byłej szkoły katolickiej St. John Villa Academy w celu uzyskania zakwaterowania w dzielnicy Arrochar. W odpowiedzi setki mieszkańców rozpoczęły protesty – troje z nich zostało aresztowanych za utrudnianie pracy administracji rządowej. Sytuacja w sobotę nie uległa zmianie, przez co interweniować musiała policja.
Miasto twierdzi, że plan zakładał zakwaterowanie na Staten Island około 50 osób ubiegających się o azyl – samotnych kobiet i rodzin, bez samotnych mężczyzn. Dwadzieścia osób zrezygnowało z kwaterunku, ponieważ nie czuły się bezpiecznie.
AM