Festiwal Dziedzictwa Polskiego to jedno z największych polonijnych wydarzeń w New Jersey, mogące poszczycić się trwającą niemal pół wieku tradycją. Tegoroczny festiwal odbył się w niedzielę, 11 czerwca, na terenie Middlesex County Fairgrounds w East Brunswick. Była to już 47. edycja tej imprezy, która powróciła po trzyletniej przerwie spowodowanej pandemią. Czy był to udany powrót?
– Frekwencja dopisała, pogoda też, w naszej ocenie festiwal był sukcesem – wątpliwości w tej sprawie nie ma Jadzia Kopala, która w działalność komitetu organizacyjnego festiwalu zaangażowana jest od kilkudziesięciu lat. Jak szacują organizatorzy, w tegorocznym festiwalu wzięło udział ok. 3 tysiące osób. Wśród gości honorowych byli burmistrzowie miast East Brunswick – Brad Cohen oraz Old Bridge – Owen Henry. Festiwal swoją obecnością, mimo napiętego grafiku, zaszczycił też konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki.
Obecni byli również: konsul honorowy RP w New Jersey prof. Robert A. Schwartz wraz z synem Edmundem Jannigerem, wicedyrektorem biura marszałka A. Macierewicza, oraz Wielki Marszałek tegorocznej Parady Pułaskiego w Nowym Jorku Frank R. Piwowarczyk. Mimo słusznego wieku w wydarzeniu uczestniczył też sybirak i weteran II wojny światowej Fryderyk Dammont, który w tym roku świętował 100. urodziny. Jak się jednak okazało, nie był najstarszym uczestnikiem imprezy, gdyż pod tym względem wyprzedziła go pewna 101-letnia pani.
Festiwal poprzedziła uroczysta msza święta polowa odprawiona przez ks. Tomasz Koszałka, proboszcza parafii św. Stanisława w Newark, NJ.
Jak zwykle uczestnicy festiwalu mogli liczyć na szeroki wybór polskich i nie tylko polskich dań w licznych punktach gastronomicznych. Organizatorzy zadbali o atrakcje dla najmłodszych, w tym malowanie twarzy, odbył się też „Talent Show” i wybory miss oraz mistera festiwalu. Ciekawy był też program artystyczny, publiczność zachwyciły zwłaszcza barwne stroje i występ zespołu folklorystycznego PKM Polish Folk Dance Ensemble. Dzień zwieńczyła zabawa taneczna z muzyką na żywo.
Przewodniczącą tegorocznego festiwalu była Aneta Pulwin, w przyszłym roku funkcję tę obejmie Wojciech Ziębowicz… o ile festiwal się odbędzie, ale co do tego Jadzia Kopala również nie ma wątpliwości. – Pandemia i związane z nią trudności administracyjne przerwały naszą tradycję, ale tylko na chwilę. Sukces tegorocznej imprezy i duże zainteresowanie, mimo iż był to dzień, w którym w wielu lokalnych parafiach odbywają się uroczyste obchody Bożego Ciała, pokazują, że ten festiwal jest potrzebny. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy byli z nami w tym roku, dobrze się bawili i zapraszam za rok! – podsumowuje w rozmowie z „Białym Orłem”.
Informacje o festiwalu można znaleźć na stronie www.polfest.com.
JLS
Fot. facebook – Jadzia Kopala