Przedstawiciele United Airlines poinformowali w czwartek 6 kwietnia o szykowanych ograniczeniach w letnich lotach na lotniskach w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Powodem zmian – na które zezwoliła Federalna Administracja Lotnictwa – są braki kadrowe wśród kontrolerów ruchu lotniczego.
Ograniczenia w liczbie połączeń zaczną obowiązywać od maja, czyli od początku sezonu letnich podróży. United ma zredukować liczbę codziennych odlotów z międzynarodowego lotniska Newark Liberty z 438 do 408. Liczba dziennych lotów między Newark a Ronald Reagan Washington National Airport zmniejszy się z 18 do 10. Z kolei połączenia z nowojorskiego lotniska LaGuardia do międzynarodowego lotniska Washington Dulles zmniejszą się do 6 – z obecnych 9.
Jak zapowiadają przedstawiciele United, w wielu przypadkach połączenia będą obsługiwane przez większe samoloty, aby zminimalizować efekty redukcji dla pasażerów. Co więcej, może to nie być koniec ograniczeń w liczbie połączeń samolotowych. Od czerwca United może zlikwidować jeszcze więcej lotów.
Na ograniczenia zdecydowały się także Delta Air Lines, o czym informowały jeszcze w marcu. Zapowiedź podjęcia tego typu kroków w poniedziałek 3 kwietnia przekazały także American Airlines.
Podróżujący samolotami mogą stanąć w obliczu kolejnego trudnego lata – przewoźnicy nadal mają trudności ze sprostaniem rosnącemu zapotrzebowaniu na loty po pandemii.
WEM