– Wierzę we wspólną Polskę – mówił w sobotę 17 października Rafał Trzaskowski, inaugurując firmowany własnym nazwiskiem ruch o tej samej nazwie. W założeniach prezydenta Warszawy ma to być nowa siła polityczna, która doprowadzi do wygrania wyborów przez obecną opozycję. Nowy ruch miał się nazywać „Nowa Solidarność”, ale pod tą nazwą powstanie związek zawodowy.
Jak mówił podczas transmitowanej przez internet inauguracji Trzaskowski, jego ruch „Wspólna Polska” ma stworzyć „dekalog wartości, pragnień, marzeń, które są wspólne dla Polek i Polaków”. – Powołujemy ruch, który chce Polski, w której cel nigdy nie uświęca środków, Polski, w której prawo jest fundamentem działania państwa, w której prawo zawsze jest na pierwszym miejscu, nawet jeżeli stoi w sprzeczności z interesem władzy; Polski, w której każdy ma takie same prawa i obowiązki, niezależnie od narodowości, wyznawanej religii, poglądów politycznych, pochodzenia czy orientacji seksualnej – zadeklarował prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski mówił, że państwo powinno skupić swoje wysiłki na rozwiązywaniu konkretnych problemów. – Służby zdrowia, nierówności w edukacji oraz jakości kształcenia, walki o każde miejsce pracy czy podjęcia wyzwań wynikających z katastrofy klimatycznej – wyliczał.
Kandydat Platformy Obywatelskiej w lipcowych wyborach prezydenckich zarysował też plan działania jego ruchu. – Zaczniemy od pytania naszych sąsiadów, co ich nurtuje i boli. W kolejnym kroku wyszkolimy setki wolontariuszy, wykorzystując także potencjał mężów i żon zaufania z ostatniej kampanii i razem ze specjalistami przygotujemy wielką diagnozę społeczną. Znajdziemy to, co nas łączy, stworzymy dekalog wspólnej Polski, dekalog wartości pragnień, marzeń, które są wspólne dla Polek i Polaków. Spróbujemy trochę na przekór niektórym politykom nie dzielić, a łączyć – mówił Trzaskowski.
W dniu inauguracji ruch „Wspólna Polska” liczył 10 tys. członków. Wspierają go również niektórzy samorządowcy Platformy Obywatelskiej, m.in. prezydent Łodzi Hanna Zdanowska czy prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
opr. bo