Podobno mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus… Ile prawdy tkwi w stereotypach dotyczących obu płci? Z różnic między nimi wynikają często zabawne sytuacje czy nieporozumienia. I to właśnie one będą głównym tematem przedstawienia przygotowywanego przez Polski Amatorski Teatr w Bostonie.
Spektakl pt. „Ladies contra Gentelmen” odbędzie się w sobotę, 11 marca, w sali im. Jana Pawła II przy parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Bostonie (655 Dorchester Ave.). Będzie oparty na kabaretowej konwencji, a w scenariuszu znajdują się liczne skecze i piosenki. – Scenariusz został opracowany przez Barbarę Bryś, która włożyła wiele pracy i serca we właściwy i ciekawy dobór materiałów. Mam nadzieję, że będzie to wieczór pełen humoru i śmiechu – mówi w rozmowie z „Białym Orłem” Julia Tutko, członkini aktorskiej trupy.
Pomysł tego spektaklu narodził się już dawno – bo trzy lata temu, jednak na przeszkodzie jego realizacji stanęła pandemia. Mimo to aktorzy – amatorzy nie próżnowali. – Łączyliśmy się online, ćwiczyliśmy sami w domach, a teraz, gdy już mogą się odbywać normalne próby, przygotowania nabrały tempa. Będzie to nasz pierwszy występ od kilku lat, więc niektórzy mają trochę tremy, ale jest też w nas „głód sceny”, bardzo chcemy spotkać się z publicznością, zależy nam, aby dostarczyć widzom rozrywki w jak najlepszym wydaniu – mówi pani Julia.
Data premiery spektaklu wybrana została nieprzypadkowo. – Kilka dni wcześniej (8 marca – red.) przypada Dzień Kobiet, myślę, że tematyka przedstawienia doskonale wpisuje się w to święto – podkreśla Julia Tutko, zapraszając jednocześnie wszystkich, by w ten sobotni wieczór zdecydowali się przyjść na przedstawienie. – Ta obecność jest dla nas bardzo ważna, widzowie dają nam poczucie, że to, co robimy, ma sens – dodaje.
Koszt wstępu na spektakl wynosi $25 od osoby (uczniowie i seniorzy: $15). Część dochodu zostanie przeznaczona na wsparcie Liceum Polonijnego – Kolegium Św. Stanisława Kostki w Warszawie, w którym uczą się dzieci i wnuki Polaków z krajów byłego ZSRR, którzy po II wojnie światowej zostali poza nowo zakreślonymi granicami Polski.
WEM