Mariupol to jedno z ukraińskich miast, które najbardziej ucierpiało wskutek działań wojennych. W środę, 6 kwietnia, mer Mariupola poinformował o kolejnej tragedii – bombardowaniu szpitala, w którym spłonęło kilkadziesiąt osób.
– W oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu spłonęło żywcem prawie 50 osób – powiedział Wadym Bojczenko. Według jego słów, cytowanych przez Ukraińska Prawdę, „wojska rosyjskie zrzuciły kilka potężnych bomb na szpital dziecięcy i zniszczyły jeden z korpusów miejskiego szpitala nr 1. Spłonęło żywcem niemal 50 osób”. – Według tylko wstępnych ocen w Mariupolu w ciągu miesiąca blokady zginęło 5 tysięcy osób, z których około 210 to dzieci – poinformował mer, dodając też, że zniszczeniu uległo około 90 procent infrastruktury miasta, jednak najbardziej przeraża skala mordu na cywilach.
Mer Mariupola zaapelował także o wzmocnienie sankcji wobec Rosji i embargo na ropę i gaz z tego kraju.
WEM