W związku z wciąż utrzymującymi się na wysokim poziomie cenami paliwa oraz z rosnącą inflacją gubernator Florydy Ron DeSantis zapowiedział, że w przyszłym roku zaapeluje do ustawodawców o tymczasowe zniesienie stanowych podatków od paliwa.
Ulga ta wyniosłaby około 25 centów za jeden galon. Szacuje się, że dzięki temu rodziny na Florydzie mogłyby zaoszczędzić ok. 200 dolarów w ciągu pół roku. DeSantis chce, by ustawodawcy zatwierdzili tę propozycję podczas sesji legislacyjnej, która rozpocznie się 11 stycznia.
Średnia cena benzyny na Florydzie wzrosła w ostatnim czasie o 10 centów, osiągając $3,36 za galon. Jest to najwyższa cena od września 2014 roku.
WEM