Wg stanowego stowarzyszenia edukacji, Floryda nie jest w stanie wypełnić około 5,000 posad dla nauczycieli i kolejnych 4,000 wakatów na innych pozycjach w szkołach. Przyczyną wg organizacji, która niedawno opublikowała ten niepokojący raport, jest niski poziom płac oraz skutki pandemii. Opublikowane statystyki dotyczą wakatów w szkołach publicznych. Szacuje się, że uwzględniając również szkoły prywatne, zapotrzebowanie na nauczycieli jest jeszcze większe.
Wg raportu wielu nauczycieli nie chciało wrócić do pracy wraz z początkiem roku szkolnego ze względu na sytuację związaną z pandemią. Walka o pandemiczne restrykcje, w tym wymogi szczepień bądź noszenia maseczek w szkołach, toczyła się na przestrzeni ostatnich kilku tygodni na Florydzie na oczach całego kraju i stworzyła toksyczną atmosferę. Niski poziom płac podany był jako kolejny powód, dla którego młodzi ludzie nie chcą podejmować pracy w oświacie. Płace dla nauczycieli na Florydzie należą do najniższych w całym kraju – stan jest na 49. miejscu w rankingu pensji nauczycieli – i wynoszą około $10,000 mniej rocznie niż krajowa średnia.
Wakaty na stanowiskach nauczycieli wzrosły o 67% w ciągu ostatniego roku. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku kierowców autobusów szkolnych, dozorców, obsługi szkolnych kafeterii oraz kadry administracyjnej. Na brakach kadrowych ucierpią zapewne uczniowie, bo stosunek ilości uczniów przypadających na nauczyciela jest jednym z czołowych wskaźników jakości i poziomu nauczania.
Kolejny raport ma być opublikowany w styczniu w przyszłym roku.
WEM