Starcie tytanów?
Donald Tusk podczas wystąpienia na Długim Targu w Gdańsku 19 lipca wezwał Jarosława Kaczyńskiego do debaty. – Wyjdź ze swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz na udeptanej ziemi wymienić się argumentami – apelował do prezesa PiS lider PO. Być może do wypowiedzenia tych słów zainspirowała Donalda Tuska obchodzona kilka dni wcześniej kolejna rocznica bitwy pod Grunwaldem, nie wiadomo jednak, czy do tego słownego pojedynku dojdzie, gdyż Jarosław Kaczyński nie podniósł jeszcze rękawicy.
Prorok we własnym kraju
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” pokusił się o przewidywanie przyszłości. Jego zdaniem PiS wygra kolejne wybory, ale nie uzyska większości pozwalającej swobodnie rządzić. Donald Tusk „wzbogaca polską politykę i może ją zmienić”, a Trzaskowski „po raz drugi mija się z historią”. Nie odpowiedział jednak na pytanie o plan: Trzaskowski prezydentem, a Tusk premierem. – Nic bym tu nie prorokował – stwierdził. Czas pokaże, jak dobre jest szkło, z którego wróży…
Cnoty (nie)ugruntowane
Słowa dra Pawła Skrzydlewskiego, doradcy ministra edukacji Przemysława Czarnka, iż kluczowym aspektem edukacji dziewczynek powinno być ich „ugruntowanie do cnót niewieścich” odbiły się w Polsce szerokim echem. „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” i wygląda na to, że panom w ministerstwie edukacji marzy się przyszłość rodem z „Opowieści Podręcznej”, ale polskie niewiasty cnót gruntować jednak nie chcą, dlatego 19 lipca przed siedzibą MEN odbył się protest kobiet i młodzieży.
Wojna w Nowej Lewicy
Grupa posłów Nowej Lewicy chciała odwołać przewodniczącego ugrupowania Włodzimierza Czarzastego, zarzucając mu konszachty z PiS. W odpowiedzi Czarzasty zawiesił ośmioro członków zarządu partii. W międzyczasie sfinalizowano połączenie SLD i Wiosny Roberta Biedronia pod sztandarem Nowej Lewicy, co przeszło bez większego echa i nie przełożyło się na wzrost poparcia. Parafrazując znane powiedzenie: gdzie Lewica się kłóci, tam i PiS, i PO korzysta. Niby Lewica nowa, a wewnętrzne spory o władzę – stare jak świat.
WEM