Porozumienie Okrągłego Stołu z 5 kwietnia 1989 r. mówiło o powołaniu urzędu prezydenta i stuosobowego senatu. Wyznaczało też termin wyborów: do Senatu całkowicie wolnych i do Sejmu, w którym 65% z 460 mandatów było zarezerwowanych dla PZPR. Wyłoniona w ten sposób niższa izba parlamentu zyskała miano sejmu kontraktowego.
Na kampanię wyborczą oddziały Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” miały niewiele czasu, a na wydrukowanie każdego plakatu trzeba było zgody cenzury (najpopularniejsze były te z „drużyną Lecha” – Wałęsa, już wtedy traktowany jak symbol walki z komunizmem, ściskał dłoń kandydatowi na posła, oraz te z Garym Cooperem z filmu W samo południe).
W pierwszej turze wyborów, w której wyniku koalicja rządowa wprowadziła do Sejmu zaledwie trzech kandydatów, zanotowano frekwencję 62%. Po drugiej turze, która odbyła się 18 czerwca, opozycja zdobyła 161 mandatów poselskich (wszystkie możliwe do zdobycia) i 99 (ze stu) senatorskich. Żaden z najważniejszych przywódców PZPR nie dostał się do Sejmu.
Marszałkiem sejmu został Mikołaj Kozakiewicz (Zjednoczone Stronnictwo Ludowe) startujący z listy krajowej, na czele Senatu stanął Andrzej Stelmachowski (Obywatelski Klub Parlamentarny). Prezydentem został wybrany przez parlament (zaledwie jednym głosem, i to dzięki pomocy części parlamentarzystów OKP) gen. Wojciech Jaruzelski. 29 lipca parlament zmienił konstytucję i nazwę kraju z Polska Rzeczpospolita Ludowa na Rzeczpospolita Polska, zaś 12 września 1989 r. Sejm zaakceptował rząd utworzony przez Tadeusza Mazowieckiego.
KG
muzhp.pl