Policjanci CBŚP zatrzymali 4 osoby podejrzane o organizowanie nielegalnego przekraczania granicy państwowej z Białorusi do Polski i pomoc w przedostaniu się do Europy Zachodniej. Podejrzani działali od 2 miesięcy, zostali tymczasowo aresztowani – poinformował na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Lubelscy policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w środę na terenie województwa lubelskiego i w Warszawie czterech Polaków, w wieku od 19 do 33 lat. Są oni podejrzani o organizowanie nielegalnego przekraczania granicy państwowej z Białorusi do Polski. Nielegalni migranci byli przewożeni wynajętymi samochodami osobowymi. Dodatkowo za posiadanie mefedronu został zatrzymany piąty młody mężczyzna.
„Członkowie gangu organizowali nielegalnym migrantom przekraczanie granicy białorusko-polskiej, z reguły w miejscach odludnych i zalesionych, głównie na terenie województwa podlaskiego. Następnie migranci byli przewożeni do Niemiec każdorazowo innym, wynajętym samochodem osobowym z przyciemnianymi tylnymi szybami” – przekazała rzecznik CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz.
Za transport do Europy Zachodniej pobierano za każdą osobę od tysiąca złotych wzwyż. „Wszystko wskazuje na to, że zatrzymani mogli w ten sposób działać co najmniej od 2 miesięcy” – poinformowała policjantka.
„Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że dwóch z zatrzymanych może mieć związek ze środowiskiem pseudokibiców jednego z lubelskich klubów sportowych. Podczas działań policjanci zabezpieczyli także marihuanę oraz 2 kastety” – zaznaczyła Jurkiewicz.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński przekazał, że czterem zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty kierowania i udziału w grupie przestępczej mającej na celu organizację w okresie od czerwca do sierpnia 2023 r. migrantom nielegalnego przekraczania granicy polsko–białoruskiej.
„Dwóch z nich usłyszało ponadto zarzuty posiadania narkotyków, zaś zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków usłyszał mężczyzna, przy którym znaleziono mefedron” – dodał.
Z ustaleń śledczych wynika, że w okresie objętym zarzutami podejrzani dokonali trzech skutecznych przerzutów emigrantów, najpierw na terytorium Polski, a następnie do Niemiec.
Na wniosek prokuratora sąd w Lublinie zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla zatrzymanych mężczyzn.
Służby przekazały, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Marta Stańczyk/PAP