13 kwietnia Agata Kornhauser-Duda złożyła wizytę w Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygadzie im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego w Lublinie. W imieniu własnym oraz prezydenta Andrzeja Dudy podziękowała za działania podejmowane na rzecz uchodźców z Ukrainy oraz złożyła świąteczne życzenia żołnierzom, funkcjonariuszom Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, przedstawicielom ochotniczych straży pożarnych, organizacji pozarządowych i wolontariuszom.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Litwy, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Obecny był również minister obrony narodowej, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, wojewoda lubelski, biskupi polowi i przedstawiciele władz samorządowych. Pierwszej Damie towarzyszył szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot.
W swoim wystąpieniu Pierwsza Dama wyraziła uznanie dla niezwykłej postawy, jaką Polacy wykazali się od pierwszego dnia wojny. – Jestem dumna nie tylko jako żona prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ale przede wszystkim jako Polka, ze wszystkich moich rodaków – powiedziała. Stanowczo potępiła też agresję Rosji na Ukrainę i podkreśliła, że „jak każda żona, każda matka, każda kobieta nie godzi się bezprawne akty terroru”. – Trzeba nazwać sprawę po imieniu: to jest bestialstwo i akt ludobójstwa, które muszą zostać przez wszystkich potępione, a sprawcy powinni zostać ukarani – oświadczyła Pierwsza Dama RP.
WEM