13 października w O’Hare Tech Center w Chicago miały miejsce uroczyste obchody 80-lecia powstania Kongresu Polonii Amerykańskiej. Organizacja została utworzona w czerwcu 1944 roku w Buffalo, w stanie Nowy Jork, w ostatnim roku II wojny światowej, kiedy to 2,500 aktywistów polonijnych i polskich księży z 26 stanów założyło Kongres Polonii Amerykańskiej. Była to największa próba integrowania środowiska Polonii w USA i stworzenia organizacji federacyjnej będącej głosem ok. 10 milionów Amerykanów polskiego pochodzenia. Obecnie, po ośmiu dekadach, Kongres nadal działa zarówno na skalę ogólnokrajową, jak i lokalną, poprzez liczne oddziały w wielu stanach, takich jak Waszyngton, Kalifornia, Floryda, Nowy Jork czy Illinois.
W jubileuszowej uroczystości wzięli udział liczni członkowie KPA na czele z jego prezesem Frankiem Spulą, przedstawiciele innych polonijnych organizacji z całej Ameryki, ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, amerykańscy politycy, w tym kongresman Mike Quigley i senator Richard Durbin oraz były kongresman Tom Malinowski, znana dziennikarka Monica Crowley, przedstawiciele lokalnych władz i polskiego MSZ, a także delegacja Instytutu Pamięci Narodowej na czele z prezesem dr. Karolem Nawrockim.
Podczas spotkania połączono się bezpośrednio z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem, obecnie ponownie ubiegającym się o prezydenturę, który w blisko 10-minutowym wystąpieniu zapewniał m.in., że wierzy w Polaków i w Polonię, przypomniał o zniesieniu obowiązku wizowego dla obywateli RP podróżujących do Ameryki za jego kadencji oraz podkreślił, że będzie się starał „zrobić wszystko, żeby Polska była bezpiecznym krajem”.
Do władz i członków KPA list gratulacyjny z okazji jubileuszu skierowała też polska para prezydencka. „Dziękujemy za niezliczone przedsięwzięcia kulturalne, edukacyjne i dobroczynne, za troskę o polskich imigrantów, kombatantów, uczniów i nauczycieli, za umacnianie polskości w Ameryce i pielęgnowanie więzi łączących Polonię z rodakami w kraju przodków” – napisali Agata Kornhauser-Duda i Andrzej Duda. W liście przypomniane zostały zasługi Kongresu na przestrzeni lat, nie tylko tuż po II wojnie światowej lub w latach 70. i 80. XX wieku. „Mocnego głosu Kongresu Polonii Amerykańskiej nie zabrakło również po upadku komunizmu” – zauważono w liście, wymieniając m.in. działania KPA na rzecz przyjęcia Polski do NATO czy wsparcie dla idei włączenia Polski do amerykańskiego Programu Ruchu Bezwizowego. „Od początku swojej działalności aż po chwilę obecną Kongres Polonii Amerykańskiej kieruje się przekonaniem, że silne więzy przyjaźni między Polską a Stanami Zjednoczonymi są korzystne dla obu państw i całej wspólnoty euroatlantyckiej” – podkreślił prezydent RP wraz z małżonką.
Wydarzeniu towarzyszył międzynarodowy projekt memoratywno-edukacyjny „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” zaprezentowany przez IPN. Wystawa przedstawia wysiłek żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie walczących na wszystkich frontach II wojny światowej oraz szlak wędrówki naszych obywateli ewakuowanych z „nieludzkiej ziemi”, których los rozrzucił po niemal wszystkich zakątkach kuli ziemskiej.
JLS
Fot. KPA
