czwartek, 21 listopada, 2024
Strona głównaDziałyCiekawostkiTajemniczy Faberge, czyli… najdroższe jajka świata

Tajemniczy Faberge, czyli… najdroższe jajka świata

To chyba najbardziej znane jajka wielkanocne na świecie. Na przestrzeni lat obrosły otoczką tajemnicy, na co niebagatelny wpływ miała ich historia, związana z jednymi z najburzliwszych wydarzeń w XX w. Mowa oczywiście o carskich jajkach Faberge. Te niezwykłe dekoracje od ponad 100 lat fascynują swoim kunsztem i naznaczoną tragedią historią…

Historia słynnych jajek Faberge wywodzi się z Rosji. Pierwsze z nich zostało wykonane pod koniec XIX wieku na zamówienie cara Aleksandra III Fot. Archiwum WEM

Historia jajek Faberge

Wielkanocna tradycja związana z jajkami Faberge sięga 1885 roku. To właśnie wtedy car Aleksander III zgłosił się do pracowni Petera Carla Faberge, by ten stworzył prezent dla carycy Marii Fiodorownej. Jubiler sięgnął w swojej pracy po jeden z wielkanocnych symboli – pisankę. Tak powstało pierwsze z serii carskich jajek Faberge – jajko z kurką. Prezent dla carycy nawiązywał do jej rodzinnej Danii. Jego pierwowzorem było XVIII-wieczne jajko znajdujące się w zamku Rosenborg w Kopenhadze. Przygotowany przez Faberge prezent zawierał w sobie niespodziankę. Białe, pokryte emalią jajko kryło złotą kurkę z rubinowymi oczami, która pełniła funkcję puzderka dla miniaturowej repliki carskiej korony wysadzanej diamentami i schowanego w niej małego wisiorka z rubinem.

Było to pierwsze z serii 54. jajek Faberge, które pracownia jubilera przygotowała na zlecenie cara Aleksandra III i jego syna Mikołaja II. Po śmierci ojca tradycję kontynuował jego następca. Za sprawą decyzji Mikołaja II od 1895 roku pracownia przygotowywała dwa jajka – jedno jako prezent dla matki cara – Marii Fiodorownej, drugie dla jego żony – carycy Aleksandry Fiodorowny.

W sumie na przestrzeni 32 lat dzielących stworzenie pierwszego jajka i ostatnich dwóch, pracownia Faberge tylko w latach 1904-1905 nie otrzymała zamówienia na cesarskie prezenty wielkanocne. Powodem była trwająca wówczas wojna rosyjsko-japońska.

Tragiczny koniec tradycji

Końcem epoki świetności carskich jajek Faberge był wybuch rewolucji rosyjskiej w 1917 roku. Mikołaj II zdążył zamówić jeszcze wielkanocne prezenty, jednak nigdy ich nie odebrał. Faberge przygotował jajko z brzozy karelskiej, które miało trafić w ręce Marii Fiodorowny, i jajko z konstelacją z dnia narodzin cesarzewicza dla cesarzowej Aleksandry Fiodorowny.

Z 54 jajek Faberge większość zaginęła w trakcie rewolucji i w latach po niej. Część została sprzedana na aukcjach, mających zapewnić finansowanie nowego ustroju politycznego w Rosji. Na przestrzeni lat misterne pamiątki z czasów schyłku dynastii Romanowów zaczęły pojawiać się jako elementy prywatnych zbiorów. 9 sztuk zdobiło kolekcję magnata prasowego Malcolma Forbesa. W 2004 roku po śmierci Forbesa jego rodzina sprzedała zbiór rosyjskiemu miliarderowi Wiktorowi Wekselbergowi.

Jajka Faberge dziś

Tradycja produkcji jajek wielkanocnych odeszła razem z końcem dynastii Romanowów. Od 1917 roku Faberge tylko raz pokusił się o wskrzeszenie ich dawnej świetności. Zakład jubilerski w 2012 roku wypuścił na rynek kolekcję 12 sztuk dekoracji. Była ona inspirowana rosyjskimi przysłowiami związanymi z miesiącami – stąd też liczba jajek. Ceny pojedynczych jajek wahały się od 70 do 420 tys. dolarów. Obecnie od czasu do czasu w sprzedaży dostępne małe jajeczka-zawieszki. Kosztują około 4 tys. dolarów.

Anna Miler

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -