Mija 123. tydzień, gdy na czele rankingu WTA znajduje się Iga Świątek. Na liście wszech czasów Polka wyprzedziła już Ashleigh Barty, australijska legendę kobiecego tenisa.
Tenisistka rodem z Raszyna zajmuje obecnie 7. lokatę na tabeli wszech czasów pod względem liczby tygodni spędzonych na pozycji liderki rankingu WTA. Wspomniana Barty zaliczyła na pierwszej pozycji 121 tygodni.
Firma Porsche, sponsor polskiej zawodniczki, opublikowała z tej okazji film, na którym widać, jak Iga rusza w drogę w zdobytym przez nią samochodem tej marki. „Iga Świątek na drodze do pokonania kolejnego kamienia milowego, przegoniwszy Ash Barty w liczbie tygodni jako liderka rankingu WTA” – brzmiał podpis.
Dorobek Polki w dalszym ciągu wynosi 10885 punktów, co daje jej 2169 punktów przewagi nad Aryną Sabalenką (8716 pkt). W czołówce doszło do jednej znaczącej zmiany. Z „dziesiątki” wypadała Maria Sakkari, która obecnie jest 17. rakietą świata. Dzięki temu w tym gronie ponownie znalazła się Barbora Krejcikova (10.).
Powody do zadowolenia ma również Magdalena Fręch. 26-latka, która po triumfie w Guadalajarze zrezygnowała z udziału w zmaganiach w Seulu, awansowała bowiem z 32. na, najlepszą w karierze, 31. pozycję.
Wszystkie wymienione dane dotyczą sytuacji sprzed turnieju China Open w Pekinie, który potrwa do 6 października. Z zawodów zrezygnowała zarówno Świątek, jak i Sabalenka.
tom
