Polski Festiwal w Worcester miał być jednorazową inicjatywą wpisującą się w obchody 85-lecia klubu White Eagle w tym mieście i podkreślającą wznowienie działalności po pandemii w nowej, bardziej aktywnej odsłonie. Jednak pozytywny odzew, z jakim spotkał się wśród lokalnej i polonijnej społeczności zeszłoroczny festiwal, stanowił dobrą zachętę dla organizatorów, by sukces ten powtórzyć. Czy im się to udało? Tłumy osób, które przybyły nawet z dość odległych zakątków Massachusetts, żeby wziąć udział w 2. edycji Polskiego Festiwalu, która miała miejsce w ostatnią sobotę sierpnia, świadczą o tym, że tak.
W sobotę, 26 sierpnia, w klubie „Biały Orzeł” w Worcester odbył się plenerowy Polski Festiwal, który przyciągnął liczne grono Polonii z bliższej i dalszej okolicy oraz zaciekawionych polskim wydarzeniem Amerykanów. Jak informują organizatorzy, wśród uczestników tegorocznego festiwalu były osoby nie tylko z Worcester, ale też z Webster, Clinton, Bostonu oraz zachodniej części Massachusetts. Nie zabrakło również przedstawicieli lokalnych władz, obecni byli: kongresmen Jim McGovern, burmistrz Worcester Joseph Petty i radna Candy Mero-Carlson.
Tegoroczny festiwal był drugą edycją imprezy, która początkowo miała być jednorazowym piknikiem wpisującym się w obchody 85-lecie klubu White Eagle w Worcester, jednak spore zainteresowanie wydarzeniem i sukces odniesiony w zeszłym roku zachęcił organizatorów do zorganizowania Polskiego Festiwalu ponownie. Czy była to dobra decyzja?
Wszystko wskazuje na to, że zdecydowanie tak. – Festiwal w tym roku był bardzo udany. Pogoda była doskonała, a licznie przybyli ludzie świetnie się bawili aż do późnych godzin nocnych – relacjonuje członkini komitetu organizacyjnego festiwalu Agatha Wozniak, która wraz z Leilą Jachimczyk i Danielem Stomskim była odpowiedzialna za koordynację i organizację festiwalu.
Organizatorzy zadbali o ciekawy program artystyczny. Zespół Krakowiak z Bostonu, mogący się poszczycić tak samo długą historią jak klub White Eagle, zachwycił publiczność prezentacjami polskich tańców ludowych z różnych regionów kraju, między innymi Rzeszowszczyzny oraz Śląska. Grupa dziecięca Piast z Webster, pod kierownictwem Lidii Nolle, zaprezentowała ciekawą choreografię, którą dzieci realizowały z ogromnym zaangażowaniem. Oba występy we wspaniały sposób pokazały polską kulturę w jej tanecznej, regionalnej odsłonie, a przy skocznej muzyce Eddie Forman Orchestra uczestnicy imprezy doskonale się bawili, sami ruszając w tany.
Loteria oraz smaczne jedzenie z Golemo’s Market i European Cafe & Deli z Worcester oraz Polish Prince Pierogi z Billerica to kolejne atuty festiwalu. Podczas festiwalu uczestnicy mogli również lepiej poznać okoliczne biznesy i stowarzyszenia dzięki stoiskom, na których prezentowane były ich usługi, produkty i udzielano informacji. Swoje stoisko miały m.in. Polskie Towarzystwo Genealogiczne w Massachusetts czy grupa religijna Metanoia działająca przy parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Worcester.
Festiwal nie przeszedł bez echa również w lokalnych amerykańskich mediach. Odnotowany został m.in. przez Spectrum News czy Worcester Magazine. „Festiwal w ciągu dnia odwiedziły setki, jeśli nie tysiące osób. Nadzieją jest, że ta celebracja stanie się długoletnią tradycją w mieście” – czytamy na portalu Spectrum News.
Czy Polski Festiwal w Worcester stanie się dorocznym wydarzeniem i nową polonijną tradycją w Massachusetts? Wiele na to wskazuje. – Mamy nadzieję, że nasz festiwal stanie się tradycją miasta. Worcester gości wiele festiwali etnicznych, ale miasto od dziesięcioleci nie miało festiwalu polskiego – zauważa Agatha Wozniak. Narodziny nowej tradycji to też radość dla lokalnej Polonii, zwłaszcza w obliczu sytuacji, gdy wskutek pandemii oraz innych trudności kontynuacja wielu wieloletnich inicjatyw stanęła pod znakiem zapytania lub została przerwana.
Choć dochód z festiwalu zostanie przeznaczony na niezbędne sprzęty do klubowego budynku, szerszym celem klubu White Eagle jest stworzenie miejsca, gdzie Polonia może przyjść i celebrować swoje dziedzictwo. – W imieniu klubu dziękuję wszystkim, którzy przybyli w tym roku na festiwal oraz naszym wspaniałym wolontariuszom, którzy przyczynili się do jego zrealizowania – kończy Agatha Wozniak.
Dodatkowe informacje o klubie White Eagle w Worcester i organizowanych przez niego wydarzeniach znaleźć można na www.whiteeagleworcester.com oraz na stronie klubu na Facebooku.
JLS
Fot. Halina Głowacka, archiwum White Eagle, facebook