Podczas kiedy inni wypoczywają na plażach, piosenkarze w wakacje są bardzo zajęci. Występują na festiwalach i biorą udział w różnych innych wydarzeniach muzycznych, w Polsce i poza jej granicami. Sławomir i Kajra podkreślają, że koncerty na żywo i spotkania z fanami niezwykle ich cieszą, a czas spędzony w busie potrafią wykorzystać niezwykle efektywnie.
Festiwale muzyczne transmitowane przez największe stacje telewizyjne, koncerty plenerowe i wydarzenia masowe latem przyciągają przed sceny prawdziwe tłumy. Organizatorzy takich imprez często wychodzą z założenia, że dobrą zabawę mogą zagwarantować tylko Sławomir i Kajra. Artyści chętnie przyjmują więc wszelkie zaproszenia, a ich grafik jest wypełniony po brzegi.
– Jak są wakacje, to my pracujemy, wtedy mamy sezon koncertowy, mamy premiery piosenek – teraz na kanale YouTube jest „240/H”, jeździmy po całej Polsce, jeździmy też do naszych rodaków za granicą i u nas to jest tak naprawdę czas żniw. Wakacje zawsze są bardzo pracowite, ale lubimy to bardzo – mówi agencji Newseria Lifestyle Sławomir.
– To jest najgorętszy okres. We wszystkie weekendy i nie tylko w weekendy gramy, więc to jest taki czas, gdzie faktycznie cały czas pracujemy. I wrzesień taki będzie, i październik też taki będzie, więc ten sezon mamy dosyć długi. Ale bardzo się z tego cieszymy, bo spotkania z ludźmi i koncerty to jest niesamowita dawka pozytywnej energii. Tak naprawdę jesteśmy pracoholikami i lubimy pracować – mówi Kajra.
Sławomir i Kajra przekonują, że koncertowanie absolutnie ich nie męczy, wręcz przeciwnie – sprawia im dużą przyjemność. W ciągu sezonu pokonują wiele tysięcy kilometrów, przemierzają Polskę wzdłuż i wszerz, dzięki czemu mogą zobaczyć wiele wyjątkowych miejsc i nawiązać cenne znajomości.
– Jak jedziemy na koncerty, to też odpoczywamy, bo mamy ten czas w busie, kiedy można odespać, można też trochę popracować na komputerze. Cieszymy się tym czasem, a poza tym ludzie też nas bardzo pięknie goszczą i zawsze możemy coś dobrego zjeść. I to też jest plus tych wyjazdów koncertowych – mówi Sławomir.
Na zasłużony urlop artyści najczęściej wybierają się zimą.
– Odpoczywamy zazwyczaj w styczniu. Wtedy staramy się mieć miesiąc wolnego – mówi Kajra.
Jesień natomiast spędzają w kraju, bo jak zgodnie przyznają, jest to niezwykle malownicza i urokliwa pora roku.
– Ruda jesień jest przepiękna. Bardzo ją lubimy, szczególnie jak zaczyna się zapach ognisk, pieczonych ziemniaków, jak się te kolory robią już czerwonkawe, pomarańczowe, rude – mówi Sławomir.
Jesienią Sławomira i Kajrę będzie także można oglądać w kolejnym sezonie programu „Tak to leciało!”. Wokaliści zapowiadają dużo niespodzianek.
– W nowym sezonie „Tak to leciało!” będzie na przykład taki bohater Zbigniew Żelazko, który moim zdaniem po tym odcinku będzie najgorętszym nazwiskiem w show-biznesie. My zawsze oglądamy nowe odcinki „Tak to leciało!”, bo jesteśmy ciekawi, jak to jest zmontowane i czy przeniosła się ta energia, która była na żywo z uczestnikami, no i na ogół to się udaje – dodaje piosenkarz.