Senat odrzucił w czwartek ustawę wydłużającą kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Teraz nowela ponownie trafi do Sejmu.
Za odrzuceniem nowelizacji ustawy głosowało 52 senatorów, przeciw było 42, jedna osoba się wstrzymała. Teraz wnioskiem Senatu zajmie się Sejm.
W ubiegłym tygodniu senackie komisje: praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz komisja ustawodawcza opowiedziały się za odrzuceniem ustawy wydłużającej kadencję samorządów. Taki wniosek, w imieniu grupy senatorów, zgłosił senator Krzysztof Kwiatkowski (Koło Senatorów Niezależnych).
Prezentujący ustawę poseł PiS Paweł Hreniak mówił wówczas, że w interesie Polski jest rozdzielenie wyborów samorządowych i parlamentarnych. Jego zdaniem dzięki temu uniknie się wielu problemów, które „byłyby podstawą do podważania wyniku wyborczego i tym samym legalności wyboru władz”. „A na taką sytuację w obecnej sytuacji geopolitycznej nie powinniśmy sobie pozwolić” – powiedział Hreniak.
Według niego, dzięki zapisanemu w ustawie rozwiązaniu uniknie się problemów organizacyjnych, związanych z rozliczeniem kampanii wyborczej, problemów związanych z ciszą wyborczą oraz „chaosu informacyjnego”.
Senator Kwiatkowski podkreślał natomiast, że „nie jest normą konstytucyjnie chronioną obawa dowolnej partii politycznej – w tym rządzącej – że może przegrać wybory w ustawowo określonym terminie”. „Normą prawną, która powinna podlegać ochronie są konstytucyjne zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa” – zaznaczył senator.
Sejm pod koniec września przyjął ustawę, której projekt złożyli posłowie PiS, zakładającą wydłużenie kadencji samorządów do 30 kwietnia 2024 r., tak aby rozdzielić terminy wyborów parlamentarnych i samorządowych, które zgodnie z kalendarzem wyborczym powinny odbyć się jesienią 2023 r.
Ustawa przewiduje, że kadencje rad gmin, rad powiatów oraz sejmików województw, rad dzielnic miasta stołecznego Warszawy, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, która upływa w 2023 r., zostanie przedłużona do 30 kwietnia 2024 r.
Obecnie, zgodnie z kalendarzem wyborczym, wybory samorządowe wypadają jesienią 2023 r. w związku z tym, że w 2018 r. wydłużono kadencję samorządów z 4 do 5 lat (ostatnie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 r.). Jesienią 2023 r. przypada także konstytucyjny termin wyborów parlamentarnych (ostatnie odbyły się 13 października 2019 r.). Na wiosnę 2024 r. wypadają natomiast wybory do Parlamentu Europejskiego (ostatnie odbyły się 26 maja 2019 r.).
Grzegorz Bruszewski/PAP