Prezydent USA Joe Biden wizytą w Kijowie potwierdza zaangażowanie amerykańskie w dalsze wsparcie Ukrainy i wiarę w jej zwycięstwo; przyjmujemy z zadowoleniem deklaracje o pomocy wojskowej, bo to znacząco przybliża nas do pokoju – powiedział PAP prezydencki minister Marcin Przydacz.
Prezydent USA Joe Biden składa w poniedziałek niezapowiedzianą wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Poinformował m.in., że Ukraina otrzyma nowy pakiet pomocy wojskowej warty 500 mln dolarów, w tym amunicję do systemów HIMARS.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz ocenił w rozmowie z PAP, że wizyta amerykańskiego przywódcy w Kijowie to „widoczny pokaz wsparcia amerykańskiego” i ma zarówno wymierny, jak i symboliczny wymiar.
„Prezydent Joe Biden swoją obecnością w Kijowie potwierdza zaangażowanie amerykańskie w dalsze wsparcie Ukrainy i wiarę w jej zwycięstwo. Prezydent Andrzej Duda przyjmuje te informacje z dużym optymizmem” – podkreślił prezydencki minister.
Przydacz podkreślił, że z satysfakcją przyjmuje informacje o dalszym przekazywaniu uzbrojenia Ukrainie, ponieważ Polska namawia do tego od wielu miesięcy. „Przyjmujemy z zadowoleniem dalsze deklaracje strony amerykańskiej o pomocy wojskowej, bo to znacząco przybliża nas do pokoju. Bowiem, im szybciej Rosja zrozumie, że musi się wycofać z tej wojny, tym lepiej i bezpieczniej dla nas wszystkich” – powiedział.
Pytany, jakich deklaracji oczekuje po wizycie Bidena w Polsce, która rozpocznie się we wtorek, Przydacz wskazał, że z pewnością prezydent Joe Biden potwierdzi zaangażowanie sojusznicze w zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i całemu regionowi, a także potwierdzi gwarancje z art. 5. NATO.
„To, czego oczekujemy, to dalszego wzmacniania wschodniej flanki NATO. Aczkolwiek, trzeba mieć świadomość, że takie decyzje na szczytach NATO – taki szczyt odbędzie się za parę miesięcy, ale już dziś wypracowujemy agendę. Temu też służyła ofensywa dyplomatyczna pana prezydenta w ostatnich dniach” – zaznaczył.
Zapowiedział, że rozmowy dwustronne Dudy i Bidena będą dotyczyć tego, jak dalej skutecznie odstraszać Rosję, jak prowadzić politykę sankcji wobec Rosji i jak wspierać Ukrainę. Prezydenci będą rozmawiali także nt. inwestycji amerykańskich i polsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej.
Aleksandra Rebelińska/PAP