Musimy uczynić wszystko i my – jako Polacy – i działając w ramach wspólnoty międzynarodowej i cała wspólnota międzynarodowa wolnego świata, aby Rosja nie zwyciężyła na Ukrainie – powiedział w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda. Nie wolno dopuścić do rosyjskiego zwycięstwa na Ukrainie – dodał.
W czwartek szef MSZ Radosław Sikorski przedstawił w Sejmie informację na temat polskiej polityki zagranicznej w 2024 r. Informacji szefa polskiej dyplomacji przysłuchiwali się w Sejmie m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Donald Tusk i pozostali członkowie rządu. Po wystąpieniu ministra Sikorskiego prezydent wystąpił na briefingu.
„Musimy uczynić wszystko i my – jako Polacy – i działając w ramach wspólnoty międzynarodowej i cała wspólnota międzynarodowa wolnego świata, aby Rosja nie zwyciężyła na Ukrainie” – podkreślił Duda.
Jak mówił, „nie wolno dopuścić do rosyjskiego zwycięstwa na Ukrainie”. „Wiemy o tym, że odrodził się rosyjski imperializm. Trzeba ten imperializm za wszelką cenę zatrzymać. Taki jest dzisiaj najważniejszy cel, który ja realizuję właśnie poprzez spotkania z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych, z prezydentem Stanów Zjednoczonych, z ważnymi członkami amerykańskiej administracji, z ważnymi przedstawicielami amerykańskiej sceny politycznej. Stąd spotkania w Białym Domu, stąd także spotkania w Kongresie i spotkania z amerykańskimi politykami” – zaznaczył prezydent.
Dodał, że musimy realizować to także i na forum europejskim.
Edyta Roś, Olga Łozińska/PAP