Najpierw Estonia, a jeśli wszystko dobrze pójdzie, w finale barażu o awans do Euro 2024 piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się z lepszym z meczu Walia – Finlandia. Wszystko rozstrzygnie się w marcu 2024 roku.
Mogło być o wiele gorzej, na szczęście w ostatniej serii gier eliminacji Włochy i Chorwacja awansowały bezpośrednio, przez co zeszły Polakom z drogi.
Biało-Czerwoni będą najwyżej notowanym uczestnikiem barażów, w obsadzie których liczą się nie wyniki w eliminacjach, a pozycja w poprzedniej edycji Ligi Narodów. Polska grała w dywizji A i w zbiorczej klasyfikacji zajęła 11. miejsce. Wszystkie drużyny, które uplasowały się wyżej, wywalczyły awans bezpośrednio.
Podczas losowania półfinałów Polska trafiła na Estonię. Jeśli na PGE Narodowym poradzi sobie z zespołem znad Bałtyku, w decydującym meczu skrzyżuje rękawice z lepszym z meczu Walia – Finlandia. Niestety, zła wiadomość jest taka, że finałowy mecz zespół Michała Probierza musiałby zagrać na wyjeździe.
Selekcjoner kadry zdradził ostatnio, że chodzi mu po głowie organizacja zimowego sparingu w Turcji dla zawodników grających w polskiej lidze. – Muszę jeszcze porozmawiać z prezesem – powiedział coach Polaków.
Turniej barażowy zostanie rozegrany w czwartek 21.03 (półfinały) i wtorek 26.03 2024 roku (finały).
tom
