Tradycją Szkoły Języka Polskiego im. św. Jana Pawła II w Bostonie jest, że uczniowie w pierwszą sobotę listopada przeżywają swoją pierwszą ważną uroczystość, jaką jest pasowanie na ucznia pierwszej klasy. I tak 4 listopada odbyła się piękna uroczystość ślubowania. Pierwszoklasiści odświętnie ubrani weszli w szeregi braci szkolnej pod przewodnictwem wychowawczyni Joanny Momot-Shulman. Najpierw dyrektor szkoły Jan Kozak powitał wszystkich zebranych na tej uroczystości, a następnie odśpiewano hymny państwowe: polski i amerykański.
Pierwszoklasiści podekscytowani i przejęci, w obecności swoich najbliższych, rozpoczęli występ, w którym zaprezentowali swoje umiejętności recytatorskie i wokalne. Uczniowie po mistrzowsku rozpoczęli uroczystość „polonezem” wraz z klasą ósmą, która zarazem witała klasę pierwszą. Uczniowie kl. I zaprezentowali znaną legendę „O Lechu, Czechu i Rusie”, a także zaśpiewali piosenkę pt. „Ćwierkają wróbelki”. Po zakończeniu części artystycznej, w niezwykle podniosłej atmosferze, dyrektor dokonał symbolicznego pasowania na ucznia.
Nie obyło się też bez upominków oraz pamiątkowych zdjęć. Na zakończenie rodzice zorganizowali „słodkie” przyjęcie, a komitet rodzicielski zakupił pizzę. Ten dzień na długo zostanie pierwszakom w pamięci, jako wielkie przeżycie i niezapomniana, radosna chwila.
Sylwia Wadach-Kloczkowska
Fot. Artur Orzeszyna
Głos nauczyciela:
Za nami dwa miesiące, pełne pracy i zabawy, wzajemnego poznawania się, pokonywania naszych słabości, odkrywania rzeczy, których sami o sobie nie wiedzieliśmy – tak właśnie upłynęły nam przygotowania do naszego ślubowania…
Któż nie zna wesołej piosenki o Marysi idącej po raz pierwszy do szkoły, której towarzyszyły figlarne wróbelki? Taką oto piosenką pierwszaki w towarzystwie ósmoklasistów otworzyły i zamknęły program artystyczny pasowania na pierwszaka. W piosence dzieci – wróble z ekscytacją opowiadały sobie o tym, co wydarzy się za chwilę, publiczność wiedziała, że za moment przeniesie się w dawne czasy, a aktorami historii będą pierwszaki.
Pomysł, by stworzyć inscenizację na bazie „Legendy o Lechu, Czechu i Rusie”, jako temat przewodni pasowania na pierwszaka, zrodził się już w czasie wakacji. Dzieci zwykle bardzo żywo reagują na wszelkiego rodzaju baśnie, legendy i podania i mimo trudności językowych legendy są czymś, co fascynuje dzieci, gdyż owiewa je tajemnica i pewnego rodzaju zagadka. W czasie wakacji miałam okazję uczestniczyć w festiwalu folkloru średniowiecznego w Carver i tam zobaczyłam taniec wokół gaika, który był bardzo popularną formą tańca ludowego w kulturze polskiej. Już wtedy postanowiłam połączyć te elementy ze sobą i powstało cudowne przedstawienie o początkach państwa polskiego.
Pomysł był ryzykowny, gdyż większość elementów ćwiczyliśmy sami w klasie, ale chyba opłaciło się, sądząc po reakcji na widowni. W realizacji programu bardzo pomogły dwa czynniki: duże umiejętności językowe dzieci oraz ogromne zaangażowanie rodziców klasy pierwszej. Po uroczystości rodzice, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, przeobrazili salę pełną krzeseł w piękną i elegancką salę bankietową. Na stołach pojawiły się biało-czerwone obrusy oraz bukiety świeżych kwiatów w polskich barwach. Elementem szczególnym były specjalnie zamawiane babeczki, na których powiewały polskie flagi. Potrawy i przekąski były wspólnym wysiłkiem rodziców, a pizzę dla dzieci ufundował komitet rodzicielski. Również za sprawą rodziców i trójki klasowej dzieci otrzymały przepiękne pamiątkowe medale i upominki, które okazały się ogromnym hitem.
Chciałam jeszcze raz bardzo gorąco podziękować rodzicom klasy pierwszej za okazaną mi pomoc i serdeczność. Nie mogę również pominąć zaangażowania klasy ósmej oraz ich wychowawczyni pani Małgosi Momot-Hurst, która wykazała ogromne zaangażowanie, pomysłowość i serce. Po raz pierwszy w historii szkoły klasa ósma poprowadziła pierwszaki do poloneza, co było pomysłem ich wychowawczyni. Uczniowie z klasy najstarszej wykazali się ogromną opiekuńczością i wyrozumiałością dla młodszych kolegów. Dziękuję również Pani Donatce, że tak dobrze przygotowała dzieci do klasy pierwszej. Szczególne podziękowania kieruję w stronę Gabriela Shulmana, ucznia klasy 6, za piękną narrację legendy podczas ślubowania. Dziękuję mojej asystentce, Lii Hołoweńczak, za nieocenioną pomoc, Kacprowi Królowi za muzykę, panu Andrzejowi Królowi za elementy scenografii, panu Tomaszowi Danickiemu za nagłośnienie, panu Mariuszowi Kloczkowskiemu za nagranie filmu, pani Saletnik i Chórkowi za aranżacje muzyczną. Oczywiście największe podziękowania należą się dyrektorowi szkoły Panu Janowi Kozakowi za piękne pasowanie pierwszaków na uczniów naszej szkoły.
Joanna Momot- Shulman
Wychowawczyni klasy 1