piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaListy do RedakcjiOrchard Lake Schools – dom podzielony?

Orchard Lake Schools – dom podzielony?

Seminarium św. Cyryla i Metodego przez ponad sto lat działalności wykształciło wielu polskich duchownych, którzy pełnili posługę w parafiach na całym świecie. Fot. sscms.edu

Polscy imigranci założyli Orchard Lake Schools z jedną misją: katolicką edukacją/formacją wiary. Inni postrzegają go jako „liceum sportowe” – więc jest to dom podzielony.

„Lokalni lekkoatleci” przejęli władzę pod koniec 2016 roku, odsuwając na bok księży i praktykujących katolików. Następnie, podobnie jak Kain i Abel, byli i obecni dyrektorzy szkół i wykładowcy złożyli pozwy sądowe z zarzutami i kontroskarżeniami lecącymi we wszystkich kierunkach.

Miejscowi licealiści i niepolscy regenci przyciągają dużą liczbę studentów, a w ślad za tym – większość dolarów za naukę. Co więcej, mają kontrolę, przeznaczając zgromadzone przez lata fundusze na nowe budynki nad jeziorem dla liceum.

Drugą stroną jest Polonia: katolicy, którzy wypełniają kaplicę Orchard Lake, modlitewna Grota – wierni, którzy dostarczają ponad 80 procent z milionów przekazywanych na Orchard Lake rocznie. Przez lata przeciwnicy twierdzili, że „Polonia nie żyje”, ale Polacy wciąż się pojawiają.

W lipcu 2021 r. Rada Regentów ze Steve’em Grossem na czele, który kieruje nią od 2016 roku, ogłosiła plany zamknięcia w 2022 roku Polskiego Seminarium, oświadczając w Detroit Free Press: „Jego misja została spełniona”.

Katolicka misja „idźcie i nauczajcie” trwa. Ale Amerykanie pochodzenia polskiego, którzy wspierają tę instytucję, pytają: jeśli jakakolwiek część misji została spełniona, kto weźmie miliony? Ogromne dziedzictwo? A przyszłe korzyści?

Polscy darczyńcy, którzy zapłacili większość rachunków organizacji (wielomilionowe dochody z posiadanego majątku i darowizny od lat równoważą budżety Orchard Lake), zmieniają swoje testamenty i polisy ubezpieczeniowe na życie do czasu cofnięcia decyzji, domagając się odzyskania kontroli przez Polonię.

Polonia w obronie seminarium w Orchard Lake zaczęła organizować się tego lata, ostrzegając regentów: „Jako Amerykanie polskiego pochodzenia uważamy tę decyzję za skandaliczną i lekceważącą dla naszej społeczności, ponieważ to nasi polscy przodkowie kupili posiadłość Orchard Lake”.

Polonia widzi rosnące wartości nieruchomości i klasyczna grabież ziemi organizacji, którą niegdyś ofiarowały ich rodziny: „Czy ta decyzja dotyczy wrogiego przejęcia centrum polskiego dziedzictwa przez osoby niezwiązane z Polonią i polskimi korzeniami katolickimi?”

Polacy uważnie obserwujący sytuację wiedzą, że największy dar Orchard Lake nadal dotuje całą organizację: ponad 18 milionów dolarów aktywów kontrolowanych przez Fundację Edwarda i Josephine Wikeria zostało przekazanych pod warunkiem, że Orchard Lake pozostanie wierny swojej misji.

Jeśli regenci porzucą tę misję, te miliony (zgodnie z wolą Wikerii) mogą zostać przekazane innej instytucji edukacyjnej non-profit poświęconej Polonii, takiej jak pobliski University of Michigan prowadzący polskie zajęcia.

„Orchard Lake Schools znajduje się pomiędzy dwoma dużymi jeziorami i jest jednym z najbardziej atrakcyjnych obiektów nieruchomości w hrabstwie Oakland” – podkreśla grupa Polonii broniąca seminarium. „Sama ziemia jest warta ponad 100 milionów dolarów. Polonia jest poważnie zaniepokojona tym, że zamknięcie seminarium jest pierwszym krokiem w kierunku konfiskaty majątku wartego miliony historycznie pod kontrolą polsko-amerykańską. Jesteśmy zaniepokojeni i na to nie pozwolimy!” – dodają.

Watykan jedynie wyczarterował Orchard Lake jako seminarium. Papież Leon XXIII zatwierdził statut organizacji w 1885 roku jako Seminarium św. Cyryla i Metodego – polskie seminarium prowadzone przez filialne kolegium i liceum nazwane na cześć Najświętszej Maryi Panny. Wkrótce stał się bardzo polskim, globalnym ośrodkiem rzymskiego katolicyzmu.

Po tym, jak rozwijające się seminarium przeniosło się do obecnego 100-akrowego kampusu w Orchard Lake w stanie Michigan w 1909 roku, wielu lokalnych mieszkańców stało się bardziej skoncentrowanych na sportach w szkole średniej, corocznych targach polskich i innych słynnych imprezach.

W międzyczasie światowe znaczenie placówki wzrosło: to Orchard Lake sponsorował pierwsze podróże kardynała Karola Wojtyły w Ameryce Północnej w 1969 i 1976 roku. Wielu wcześnie dostrzegło, że ma on wszystkie cechy wielkiego świętego i przyszłego papieża. W 1978 r. faktycznie został papieżem i był pierwszym i jedynym polskim papieżem oraz jednym z najbardziej wpływowych świętych w historii Kościoła.

W kościele katolickim św. Floriana w pobliskim Hamtramck w stanie Michigan prałat Walter Ziemba ogłosił młodego kardynała (wówczas 49-letniego) honorowym absolwentem Orchard Lake. Tej wrześniowej nocy 1969 roku Karol Wojtyła i dwaj księża (obaj przyszli kardynałowie) zostali zawiezieni do Orchard Lake, gdzie studenci spotkali się z nim z pochodniami symbolizującymi światło, które przynoszą na kampus. Ziemba oświadczył następnie przed wszystkimi studentami, że młody kardynał jest teraz „ojcem Orchard Lake”.

Relacje te rozwijały się w ciągu następnych dziesięcioleci, a kard. Wojtyła już jako papież Jan Paweł II wezwał dyrektorów szkół do „wypełnienia Orchard Lake do granic możliwości”, dodając, że gdyby taka instytucja nie istniała, musiałaby zostać wymyślona dla przyszłości Kościoła. Porównał również kampus do mniejszej wersji swojego ukochanego Krakowa.

Ale podobnie jak Europa, kampus od dawna jest domem dwóch zwaśnionych stronnictw, które nieustannie walczą ze sobą – lub patrzą na siebie nawzajem, prowadząc rodzaj zimnej wojny.

Jednak duch Jana Pawła II pozostaje potężny – od Kaplicy Sanktuarium, gdzie głosił kazanie, przez dom, gdzie spał, po Grotę, gdzie wciąż jest czczony, jeziora, po których pływał kajakiem, i księgarnię, w której jego słowa są nadal rozpowszechniane.

Zarówno w Polsce, jak i w polonijnych społecznościach na całym świecie, Polacy są przyzwyczajeni do walki. Polonia stająca w obronie seminarium w Orchard Lake ostrzega: „ Kategorycznie sprzeciwiamy się zamknięciu seminarium! Uważamy, że zamknięcie seminarium jest kolejnym krokiem w kierunku wykorzenienia polskiego dziedzictwa w Orchard Lake, a być może wrogim przejęciem mienia finansowanego przez pokolenia Polonii”.

Mają kilka żądań wobec regentów (pełny zarząd spotyka się tylko dwa razy w roku, podczas gdy mały wewnętrzny krąg podejmuje większość decyzji). Wzywają regentów do współpracy z Polonią i wiodącymi organizacjami polonijnymi, do zatrudnienia administratora (kanclerza) wywodzącego się z Polonii, posiadającego odpowiednie doświadczenie i wykształcenie, który swoim zaangażowaniem poprowadzi przebudowę seminarium w kierunku zgodnym z misją założycieli Szkół Orchard Lake.

Żądania są następujące:

„Domagamy się proporcjonalnego członkostwa w Radzie Regentów dla przedstawicieli Polonii amerykańskiej, społeczności, która rozumie nasze dziedzictwo i interesy oraz dba o zachowanie polskiego dziedzictwa”.

„Proponujemy rozważenie przyjęcia nowych seminarzystów z amerykańskich parafii i bardziej proaktywną promocję szkoły”.

„Domagamy się transparentności w działaniach prowadzonych przez zarząd!”.

„Uważamy, że łatwo jest coś zburzyć, ale znacznie trudniej odbudować, a najlepiej jest naprawić, a nie niszczyć”.

Jak powiedział św. Jan Paweł II podczas swojej ostatniej wizyty w Hamtramck w 1987 roku: „Drodzy bracia i siostry, im bardziej jesteście świadomi swojej tożsamości, duchowości, historii i kultury chrześcijańskiej, z której wyrośli wasi przodkowie i rodzice, a w której wy sami wzrastaliście, tym bardziej będziecie mogli służyć waszemu krajowi, tym bardziej będziecie zdolni do przyczyniania się do wspólnego dobra Stanów Zjednoczonych (…) Dzisiaj mówię o przynależności etnicznej, o „korzeniach”, ponieważ z tych korzeni wyłania się pełna osobowość jednostki, wspólnoty i narodu. Dzisiaj toczy się szeroka fala nad światem, który zdaje sobie sprawę, że nie możemy żyć zgodnie z zasadą „wszyscy przeciwko wszystkim”, ale tylko zgodnie z inną zasadą: „wszyscy ze wszystkimi”, „wszyscy za wszystkich”. Solidarność musi mieć pierwszeństwo przed konfliktem. Tylko wtedy ludzkość może przetrwać, tylko wtedy naród może przetrwać i rozwijać się w wielkiej rodzinie ludzkiej.

Joseph Serwach

spot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Najpopularniejsze

Ostatnio dodane

- Advertisment -