– Chcemy, aby na tegoroczną Paradę Pułaskiego pojechali wszyscy, którzy tylko mogą – mówi Bogumiła Gładysz, która zarejestrowała kontyngent Mała Polska – New Britain – Connecticut. Do tej pory Polonia z tego miasta maszerowała wraz z rodakami ze Stamford, ale tym razem pomaszeruje tuż za Wielkim Marszałkiem Parady Darkiem Barcikowskim – pierwszym w historii marszałkiem ze stanu Connecticut. Choć do 6 października pozostaje jeszcze dwa miesiące, przygotowania idą pełną parą.
Skąd pomysł na kontyngent z New Britain? – Ja i moja asystentka Asia miałyśmy to w planach już dawno, ale chodziły pogłoski, że nikt się nie musi oficjalnie rejestrować. Poświęciłam jednak trochę czasu na przeczytanie przepisów obowiązujących na Paradzie Pułaskiego i stwierdziłam, że warto się zarejestrować, bo pomagamy w ten sposób finansowo komitetowi, no i Darkowi Barcikowskiemu. On potrzebuje dużo pomocy, więc ktokolwiek może, powinien się zmobilizować i wykazać. Tym bardziej, że „Biały Orzeł”, którego jest wydawcą, wspomaga wszystkie polonijne organizacje, sponsorując i pisząc o nich, więc myślę, że powinniśmy się odwdzięczyć – argumentuje działaczka polonijna.
24 lipca br. w Sokolni w New Britain odbyło się spotkanie 30 osób z różnych polonijnych organizacji. – Oznajmiłam im, że nasz kontyngent został oficjalnie zarejestrowany – mówi Pani Bogumiła. – Chcemy, aby pojechali wszyscy, którzy mogą. Wszystkie autokary w New Britain zostały już zarezerwowane, więc będziemy musieli się zgłosić po nie do Hartford lub Waterbury – dodaje.
Iwona Krosky – przewodnik turystyczny po Nowym Jorku – chce zagwarantować dodatkowy autokar dla osób wymagających stałej opieki, głównie starszych i niepełnosprawnych. Zmieści się w nim 55 osób, które nie tylko wezmą udział w 82. Paradzie Pułaskiego, ale będą miały też okazję poznać Nowy Jork.
– Będziemy się starać, by Haller Post i Sokolnia na Broad Street postarały się o posiłek dla wszystkich osób, które będą jechać na Paradę. Śniadanie, jakaś kawa, pączki i woda na drogę – to będzie wystarczające i myślę, że to się uda zorganizować – mówi pani Bogumiła.
W ubiegłym roku w Paradzie udział wzięło około 150 osób z New Britain. – Darek Barcikowski (Konsul Honorowy RP w Hartford – red.) zorganizował dwa olbrzymie autokary, a poza tym wiele ludzi pojechało prywatnie. Było cudownie. Dla mnie było to super przeżycie. Kontyngent ze Stamford przyjął nas bardzo gościnnie – zaprosili nas na śniadanie, potem na obiad po Paradzie, więc bardzo im jeszcze raz za to dziękujemy – wspomina pani Gładysz.
Na tegoroczną Paradę organizatorzy kontyngentu New Britain chcą ukoronować Miss Polonię Connecticut, Junior Miss Polonię i Małą Miss Polonię. Niewykluczone, że w paradzie weźmie udział również Miss Polonia CT 2019 Nicole Karlikowski. – Ponadto zaprosiłam wszystkie Miss Polonie CT, Misterów Polonia, a także Mrs. Polonie. Mają być z nami również uczniowie Polskiej Szkoły Sobotniej – mówi Bogumiła Gładysz.
Członkowie nowego kontyngentu chcą zabrać ze sobą olbrzymi, szeroki baner z napisem „Mała Polska. New Britain. Connecticut”. Ma go nieść trzy osoby i ma być widoczny zaraz za Wielkim Marszałkiem. – To, że w Connecticut został utworzony drugi kontyngent, świadczy o dużym zainteresowaniu, jakie wzbudza tutaj tegoroczna Parada – mówi Darek Barcikowski, Wielki Marszałek Parady Pułaskiego, która odbędzie się 6 października br. w Nowym Jorku. – To wspaniale, że New Britain będzie mieć swojego marszałka, swoją Miss Polonię, Junior Miss Polonię i Małą Miss Polonię. W zeszłym roku Mała Polska z New Britain po raz pierwszy maszerowała w Paradzie jako grupa, a to, że dziś mamy już swój kontyngent, gwarantuje, że będziemy w niej maszerować co roku. Uważam, że to świetna inicjatywa i od początku ją popierałem, ale podkreślałem organizatorom, że to nas zobowiązuje do tego, żeby co roku brać w tej Paradzie aktywny udział, maszerować i wybierać lokalnego marszałka i Miss Polonię. Mam nadzieję, że nasz zapał nie zgaśnie po tegorocznej Paradzie – dodaje.
Wydawca „Białego Orła” zapewnia, że nadal będzie działał na rzecz partycypacji Polonii z Connecticut w tym wydarzeniu. – To szansa, żeby się pokazać i zwrócić na siebie uwagę. Często mówi się o Polonii w Chicago czy Polonii w Nowym Jorku jako o największych skupiskach Polaków w USA. One są coraz bardziej rozproszone, tymczasem w centralnej części Connecticut mamy ogromne oraz geograficznie skoncentrowane skupisko Polonii, które być może już jest albo niebawem będzie największym w całym kraju. To okazja, żeby się wypromować i zaistnieć na mapie amerykańskiej Polonii – podkreśla Barcikowski.
Kontyngent Małej Polski w New Britain będzie miał swojego własnego marszałka. Został nim Adrian Ciepliński – mieszkaniec tego miasta, pilot lotniczy, pracownik szpitala. Kilka lat temu założył stowarzyszenie kulturalne dla osób mówiących po polsku. Od lat wspiera też organizatorów konkursu Miss Polonia CT. Jego szarfowanie odbędzie się 7 września br. w Greckiej Sali w New Britain (301 West Main St.) podczas Finału konkursu Miss & Mister Polonia CT 2020.
opr. bo
